Pozycja obowiązkowa - recenzja

Reżyser Bill Holderman pojawił się na scenie filmowej stosunkowo niedawno. Jego nowy film „Pozycja obowiązkowa” - z gwiazdami kina w rolach głównych, przedstawia zagmatwane życie czterech przyjaciółek w podeszłym wieku, które postanawiają jeszcze pożyć i nie przejmować się swoim wiekiem. Chcesz wiedzieć czy jest to film godny uwagi? Przeczytaj recenzję!

Cztery wieloletnie przyjaciółki, dawno temu założyły klub książki. Co miesiąc, spotykają się przy winie i rozmawiają o swoich wrażeniach dotyczących lektury. Kiedy przychodzi kolej na Vivian (Jane Fonda) i  jej propozycję tytułu, bohaterka postanawia umilić życie przyjaciółkom i podsuwa im sławny erotyk pt. „50 twarzy Greya”. Tu zaczyna się zabawny splot wydarzeń. Będące w kwiecie wieku panie postanawiają pokorzystać jeszcze z uroków życia, nie poddawać się, a może nawet zakochać.

Film w sposób zabawny i dosadny porusza kwestię tabu, jakim nadal jest  seks osób po 50-tce. Idealnie pokazuje fakt, że życie nie kończy się po przekroczeniu pewnego wieku.  Wręcz przeciwnie! Dla niektórych dopiero się zaczyna. Śmierć męża, rozwód, świadoma decyzja o pozostaniu singlem na wiele lat, problemy z bliskością wieloletniego małżeństwa - są to problemy z życia wzięte, ukazane w zabawny i lekki sposób, ale przy okazji dając do myślenia. Widz oglądając „Pozycję obowiązkową”, może doświadczyć pełnego wachlarza uczuć - od radości, przez złość, aż do smutku.

Na brawa zasługuje też gra aktorska. Diane Keaton jak zawsze sprawdza się idealnie w roli matki, perfekcyjnie kreując swą postać. Candice Bergen jako sędzina? Idealnie! Wszystkie cztery panie, grające przyjaciółki, sprawiły się bardzo dobrze i po prostu przyjemnie się je ogląda razem na ekranie.

Jest to doskonała komedia, która w sposób zabawny, ale i inteligentny, przedstawia to, o czym większość wolałaby nie myśleć. Podejmuje problem, o którym warto mówić na głos - o ludzkiej seksualności, która nie znika po przekroczeniu magicznej linii wieku. Jest to film skierowany do starszej, ale i młodszej (ale nie za młodej!) widowni. „Pozycja obowiązkowa” to zdecydowanie obowiązkowa pozycja do obejrzenia w kinie.

Katarzyna Chełmikowska

Pozycja obowiązkowa, reż Bill Holderman, prod. USA, czas trwania 104 min, dystr. Monolith Films, polska premiera 25 maja 2018

Film zobaczyłam w OH Kino Arkady we Wrocławiu w ramach cyklu OH! Kino dla Pań.

fot. materiały prasowe