Recenzje - Kino

Plan B - recenzja

2018-02-09 12:43:59

Kinga Dębska powraca z kolejnym, po doskonale przyjętym obrazie "Moje córki krowy", filmem fabularnym. Czy najnowsze dzieło reżyserki powtórzy sukces tamtej produkcji, czy raczej okaże się twórczym niewypałem? Przeczytaj recenzję filmu "Plan B"!

Najnowszy film Kingi Dębskiej skonstruowany jest na "altmanowską" modłę. Taki rodzaj opowieści znamy m.in. z "Nashville" i "Na skróty". Najpierw poznajemy kilka pozornie niezwiązanych ze sobą historii. W pewnym momencie losy bohaterów zaczynają się ze sobą splatać w nieoczekiwany sposób. Jest to materia trudna i nie zawsze twórcom udaje się stworzyć dzieło spójne fabularnie i stylistycznie. Było tak chociażby w przypadku "11 minut" Jerzego Skolimowskiego.

Często mówi się, że najważniejsze jest pierwsze 10 minut filmu. To wtedy reżyser musi nas zaintrygować. Powinien sprawić, żebyśmy zainteresowali się historią i zostali przed ekranem. Wiadomo, że nie jest to zadanie łatwe. Istnieją różne recepty na udane pierwsze 10 minut. Bardzo dobrze znamy chociażby słowa Alfreda Hitchcocka, który proponował rozpocząć od "trzęsienia ziemi".

Największym zarzutem w stosunku do "Planu B" jest niestety za długi i niezbyt angażujący początek. Żadna z historii nie okazała się zbyt ciekawa i oryginalna. Ekspozycja trwa dość długo w stosunku do całości filmu (niecałe 90 minut). Nie należy jednak krytykować wizji reżyserki. W przypadku ekspozycji Januli (Małgorzata Gorol) Dębska postawiła na piękne i efektowne ujęcia. Natomiast historia została opowiedziana w sposób niekonwencjonalny - mamy do czynienia z dwiema płaszczyznami czasowymi, które się przeplatają. "Na papierze" brzmi to obiecująco. W praktyce niestety coś poszło nie tak. Historia Agnieszki (Edyta Olszówki) początkowo też niezbyt wciąga. Podobnie jest z każdą z historii podczas ekspozycji. Bardzo ważna część filmu okazała się niestety nie do końca udana. Pod względem technicznym nie można mieć do niczego zarzutu. Szwankuje jednak to, co najważniejsze - historia.

"Plan B" nie jest dziełem kompletnie nieudanym. Po przebrnięciu przez pierwsze minuty można się momentami bardzo dobrze bawić. Aktorsko też jest bardzo dobrze. Wszyscy spisują się znakomicie, jednak prawdziwą gwiazdą jest tu Marcin Dorociński. Fantastycznie, że obsadzono tego aktora w komediowej roli. Każda sekunda z Dorocińskim na ekranie warta jest ceny biletu. Poza tym od pewnego momentu fabuła zaczyna wciągać, a relacja pomiędzy Janulą i Agnieszką jest dość ciekawa, mimo, że podobnych historii znamy wiele.

Niestety, przez to, że wstęp trwała tak długo, proporcje pomiędzy poszczególnymi częściami filmu wydają się nieco zaburzone. W momencie kiedy robi się już bardzo ciekawie i czekamy na to, co będzie dalej okazuje się, że film... się już skończył. Zostajemy z poczuciem niedosytu, jednak nie chodzi o to, że dostaliśmy coś tak dobrego, że chcemy jeszcze więcej. Chodzi o to, że po prostu powinniśmy dostać więcej.

W przypadku wielu innych twórców taki film, jak "Plan B" byłby uważany za dzieło udane. Od pewnych artystów powinno wymagać się jednak więcej. Kinga Dębska filmem "Moje córki krowy" postawiła sobie wysoko poprzeczkę. Najnowsza próba była ambitna, ale nie wszystko się udało i na ekranie to widać. Niemniej, wielu artystów nie miałoby odwagi zmierzyć się z takim rodzajem narracji.

Kacper Jasztal

Plan B, reż. Kinga Dębska, prod. Polska, czas trwania 85 min., dystr. Next Film, polska premiera 2 lutego 2018

Film zobaczyłem w kinie Helios Magnolia Park - Wrocław.

fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: ocena, analiza, opinia, wrażenia, Kinga Dębska

Gwiazdy na premierze filmu "Plan B" (30)

Gwiazdy na premierze filmu "Plan B"  - Zdjęcie nr 1
Gwiazdy na premierze filmu "Plan B"  - Zdjęcie nr 2
Gwiazdy na premierze filmu "Plan B"  - Zdjęcie nr 3
Gwiazdy na premierze filmu "Plan B"  - Zdjęcie nr 4
Gwiazdy na premierze filmu "Plan B"  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Civil War
Civil War - recenzja

Dlaczego jest to jeden najlepszych filmów 2024 roku?

Polecamy
Nie oddychaj 2
Nie oddychaj 2 - recenzja

Czy kontynuacja bardzo dobrego thrillera jest równie udana?

Alice in Borderland – sezon 2
Alice in Borderland - recenzja 2. sezonu

Serial o ekstremalnie niebezpiecznych grach powrócił z nowymi odcinkami. Czy warto zobaczyć?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!