O wszystko zadbam - recenzja
Nowy film na Netflixie
2021-02-23 07:22:59Na platformie Netflix ukazał się nowy thriller pt. "O wszystko zadbam". Film opowiada historię Marli Grayson, która jest opiekunką prawną. Bez wyrzutów sumienia wykorzystuje seniorów dla swojej korzyści. Pewnego dnia trafia jej się "bezproblemowa" staruszka, która jednak ma niespodziewane znajomości. Czy historia trzyma w napięciu i warto zobaczyć ten film? Przeczytajcie recenzję "O wszystko zadbam".
Okazja idealna
Marla Grayson uważa, że dobrzy ludzie nie istnieją. Praca i uczciwość wcale nie prowadzą do szczęścia i sukcesów. Na świecie żyją dwa typy ludzi: drapieżcy i ofiary. Jennifer Peterson nie ma męża ani dzieci, którzy mogliby upomnieć się o spadek lub zamartwiać o staruszkę. To perfekcyjny cel i okazja, ponieważ Jennifer boryka się z początkami demencji. Z czasem okazuje się, że staruszka nie jest tym, za kogo ją uważa i posiada wokół siebie bardzo wpływowych przyjaciół. To stanowi spory problem dla głównej bohaterki. Czy spotka ją kara?
Aktorstwo i podkład muzyczny
Reżyser filmu J. Blakeson w filmie "O wszystko zadbam" wplótł wątki feministyczne, przez co główna bohaterka ukazana jest jako niezwykle silny, czarny charakter. Rosamund Pike w tej roli ma w sobie niezwykły chłód, który potęguje jej pewność siebie i dzięki temu, rola którą odgrywa wyszła bardzo realistycznie. Gangster (Peter Dinklage) to osoba z którą główna bohaterka jest w konflikcie, a sceny gdzie aktorzy występują razem są najciekawsze i najbardziej angażują widza w całą historię. Dodatkowo w filmie jest świetna ścieżka dzwiękowa, która idealnie budzi napięcie i podwaja emocje.
Czy warto obejrzeć?
"O wszystko zadbam" to film, który warto obejrzeć choćby dla samej głównej bohaterki. Minusem filmu jest tempo akcji- kiedy się rozkręca, a potem nagle hamuje i tak w kółko. Jednak uważam, że jest to nieźle zrealizowany kryminał z komediowym akcentem. To dobry film na wolny wieczór, jeżeli nie macie wielkich oczekiwań i będzie wam pasować złoczyńca jako główna postać w historii.
Ocena końcowa: 6/10
Dominika Bierczak
fot. materiały Netflix