Newsy z weekendu: powrót George'a Millera, Morgan Freeman zbanowany w Rosji i 8 minut "Stranger Things 4"

W weekend 20-22 maja 2022 roku wydarzyło się całkiem sporo, jeśli mówimy o najnowszych doniesieniach z Hollywood. Zadebiutował m. in. zwiastun wyczekiwanego filmu George'a Millera, Morgan Freeman dostał zakaz wjazdu do Rosji, a Netflix pokazał przedpremierowo 8 minut z 4. sezonu "Stranger Things". To oczywiście nie wszystkie filmowe newsy z weekendu, które wam przedstawiamy. Zobaczcie!

"Three Thousand Years of Longing" to tytuł nowego filmu George'a Millera. 77-letni reżyser powraca po 7 latach (ostatnio zrobił "Mad Max: Na drodze gniewu"), by przedstawić historię z gatunku fantasy. Główną bohaterką jest samotna uczona (Tilda Swinton), która podczas podróży do Stambułu odkrywa dżina (Idris Elba). Ten, w zamian za wolność, składa jej ofertę spełnienia trzech życzeń. Premierę w USA zapowiedziano na 31 sierpnia tego roku.

Morgan Freeman znalazł się na liście 963 Amerykanów, którzy mają "na zawsze" zakaz wjazdu do Rosji. Przepis ten wydało tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na liście nazwisk są głównie politycy (w tym Joe Biden), więc zapytać możecie, skąd wzięła się tam też gwiazda kina? Freeman był jednym z założycieli NGO, którego celem było przeprowadzenie śledztwa w sprawie wyborów rosyjskich w 2016 roku. Bardzo prawdopodobnie były one sfałszowane. Oczywiście trudno spodziewać się, by ktoś z listy planował wycieczkę do Rosji, biorąc pod uwagę w jakim świetle postawiła się ona, atakując zbrojnie Ukrainę.

Netflix pokazał oficjalnie pierwsze 8 minut z 4. sezonu serialu "Stranger Things". To naturalnie zachęta i część promocji premiery nowych odcinków, które zobaczymy już od 27 maja. Przypominamy też, że w USA odbyła się światowa premiera 4. sezonu. Relację wideo z tego wydarzenia możecie zobaczyć TUTAJ >>

Serial "Daredevil", który był pokazywany na platformie Netflix ma zostać wznowiony za pośrednictwem Disney+. Marvel już wprowadził tytułową postać do MCU w filmie "Spider-Man: Bez drogi do domu" i zostało to bardzo pozytywnie odebrane przez fanów. Jeszcze nie wiemy, czy nowe odcinki będą restartem historii, czy typową kontynuacją, ale Charlie Cox znów zagra główną rolę.

Fani Benedicta Cumberbatcha są ostatnio bardzo rozpieszczani. W kinach ledwo były takie filmy jak "Doktor Strange w multiwersum obłędu" czy "Szalony świat Louisa Waina", a już dowiadujemy się, że gwiazdor zagra w widowisku historycznym "The Hood". Ma być to wielka produkcja z rozmachem, a zrealizuje ją Paul Greengrass.  Fabuła ma rozgrywać się w czasie powstania chłopskiego z 1381 roku, a Cumberbatch wcieli się w lidera zbuntowanych chłopów.

MD

fot. kadr z filmu "Three Thousand Years of Longing"