Na co do kina w weekend [PREMIERY]
2019-09-12 15:00:10Piątek, trzynastego w polskich kinach zapowiada się całkiem interesująco. Tego dnia premierę ma kilka filmów, na które warto będzie zwrócić uwagę. Zobaczymy Borysa Szyca jako Piłsudskiego, ale to nie jedyna dobrze zapowiadająca się premiera filmowa. Sprawdźcie, na co iść do kina w weekend!
"Piłsudski", reż. Michał Rosa, prod. Polska, czas trwania 107 min, dystr. Next Film
To nie miało prawa się stać! Jest rok 1901. Józef Piłsudski "Ziuk" (Borys Szyc) po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętności, rozdarty między dwiema kobietami jego życia – żoną (Magdalena Boczarska) i kochanką (Maria Dębska). Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej uważany za terrorystę, Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym – zamachami na carskich urzędników i najwyższych oficerów, szmuglowaniem bomb, zuchwałym napadem na pociąg, by osiągnąć swój cel: niepodległą Polskę. Zbliża się rok 1914 i "Ziuk" widzi nowe szanse na osiągnięcie niemożliwego. "Piłsudski" to kino awanturnicze, płomienny romans, historia prawdziwa Marszałka, jakiej dotąd nie znano.
"Downton Abbey", reż. Michael Engler, prod. Wielka Brytania, czas trwania 122 min, dystr. United International Pictures
Jest rok 1927 (rok po zakończeniu szóstego sezonu serialu). Ponownie znajdziemy się w niezwykłym domostwie, jeszcze bardziej niż dotąd pełnym przepychu. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy – wystawne wnętrza, nieprawdopodobne kostiumy, glamour. Czas jeszcze raz znaleźć się w świecie, w którym przeplata się dramat, komedia i romans. Wracając do domu Granthamów, zobaczymy rodzinę oraz służbę w czasie przygotowań do największego zaszczytu, jaki można sobie wyobrazić – wizyty królewskiej.
"Wyprawa Magellana", reż. Angel Alonso, prod. Hiszpania, czas trwania 90 min, dystr. Kino Świat
Flota pięciu potężnych okrętów opuszcza Sewillę w 1519 roku pod dowództwem odważnego podróżnika – Ferdynanda Magellana wraz z jego załogą liczącą ponad 200 marynarzy. Trzy i pół roku później do tego samego portu dopływa już tylko jeden statek z zaledwie kilkunastoma osobami na pokładzie pod kierownictwem Juana Sebastiano Elcano. Wyprawa dookoła świata zakończyła się sukcesem, co jednak wydarzyło się w jej trakcie? Oto prawdziwa opowieść! Walka z żywiołem oceanu, rajskie wyspy, o których nie śniło się nikomu, nieznane plemiona, niespodziewana miłość oraz wielkie piękno i jeszcze większe niebezpieczeństwa, które czyhały na śmiałków w każdej sekundzie. Przed Wami najbardziej niesamowita wyprawa świata, która zmieniła kurs historii... na zawsze!
"Niezbędna konieczność", reż. Erwan Le Duc, prod. Francja, czas trwania 99 min, dystr. Aurora Films
Pierre Perdrix prowadzi spokojne życie w niewielkim, sennym francuskim miasteczku. Jak przystało na kapitana policji, każdy jego dzień jest perfekcyjnie zorganizowany, a przez to również przewidywalny. Przynajmniej do chwili, gdy nie ma kontaktu ze swoją rodziną. Główny bohater wydaje się jedyną osobą, która jest w stanie trzymać najbliższych w ryzach. Po śmierci ojca prowadząca popularną audycję w radiu matka Pierre’a rzuciła się w wir płomiennych romansów, a jego starszy brat oddał się osobliwemu hobby. Rodzinne relacje mogą ulec zmianie z chwilą, gdy w okolicy pojawia się atrakcyjna i nieco tajemnicza Juliette.
"Głos Pana", reż. György Pálfi, prod. Francja/Kanada/Szwecja/USA/Węgry, czas trwania 108 min, dystr. Bomba Film
Młody mężczyzna poszukuje swego ojca – profesora matematyki Petera Hogartha, który zaginął podczas pracy nad tajnym projektem rządu Stanów Zjednoczonych. Projekt ten dotyczył rozkodowania, przetłumaczenia i zrozumienia transmisji od inteligentnych istot pozaziemskich.
"Intymne oświetlenie", reż. Ivan Passer, prod. Czechosłowacja, czas trwania 75 min
Pierwszy pełnometrażowy film Ivana Passera, który debiutował rok wcześniej krótką fabułą według prozy Hrabala - "Nudne popołudnie". 'Intymne oświetlenie" określane jest jako komedia, ale jest nią w takim samym stopniu jak wczesne filmy Formana - po prostu Passer, długoletni, jeszcze od czasów wspólnego dzieciństwa przyjaciel Formana, potrafi dostrzegać śmiesznostki w życiu i zachowaniu ludzi. Nie ma natomiast mowy o celowym konstruowaniu gagów i scen komediowych. W gruncie rzeczy, choć "Intymne oświetlenie" wywołuje u widza uśmiech, jest to film na wskroś głęboki, który dotyka samej istoty egzystencji ludzkiej. Podczas krótkiej wizyty stołecznego muzyka u przyjaciela, kolegi z konserwatorium, mieszkającego w niewielkim miasteczku, do głosu dochodzą skrywane często, wstydliwe uczucia: poczucie życiowego niespełnienia, wpływ wspomnień, zrozumienie kim się jest naprawdę. Ta komedia jest smutna, owiana melancholią, atmosferą senności, spowolnienia czasu, charakterystycznego dla czeskiej prowincji lat sześćdziesiątych. Jednocześnie jednak "Imtymne oświetlenie" przenika ściskający za gardło tragizm, który się kryje za wyborami żyviowymi każdego z nas. Po tym filmie Passera okrzyknięto natychmiast jednym z nahwybitniejszych reżyserów jego czasów, a wpływy "Intymnego oświetlenia" można dostrzec w wielu późniejszych filmach, choćby w "Strukturze kryształu" Zanussiego.
Zebrał: MD
fot. Jaroslaw Sosinski / materiały prasowe Next Film