Recenzje - Kino

Małe kobietki - recenzja

2020-02-04 01:08:51

Losy sióstr Jo, Meg, Amy i Beth są nam wszystkim dobrze znane już od czasów dzieciństwa. Ekranizacje "Małych kobietek" pojawiają się na ekranach co jakiś czas. Można powiedzieć, że do znudzenia, prawda? A jednak zawsze bardzo chętnie wybieramy się na każdy kolejny seans i z niezrozumiałą ciekawością czekamy na pierwsze minuty filmu. Co lepsze, zawsze wychodzimy z sali z wielkim entuzjazmem i zachwytem. Czy interpretacja Grety Gerwig podtrzymała tę domenę?

małe kobietki

Nutka niepewności

Historia czterech sióstr, została ukazana tym razem na dwóch płaszczyznach, teraźniejszości i przeszłości, non stop przeplatających się między sobą. Zabieg ten jest przemyślany i świetnie działa na naszą wyobraźnię. Akcja została przeprowadzona w sposób odwrócony, to znaczy skutkowo – przyczynowy. Poznając najpierw teraźniejszość, początkowo nie jesteśmy  w stanie zrozumieć toku myślenia bohaterów i zaplatających się między nimi relacji. Pomyślicie - zagadkowy klimat w  takim melodramacie? A jednak. Przynajmniej na początku, bo dopiero po pewnym czasie cała historia otwiera się i rozwiewa wszelkie wątpliwości.

Wszystkie pojawiające się retrospekcje są bardzo ciepłe i radosne. Pokazują beztroskie czasy dzieciństwa, cudowny balans między czekoladowymi rogalami a marzeniami o byciu kimś wielkim. Wraz z kolejnymi scenami dorastamy razem z postaciami,  rozumiemy ich zmartwienia i decyzje, które  w taki czy inny sposób skutkują w późniejszym życiu.  Każdy z nich jest zupełnie inny. Charaktery rozprzestrzeniają się od urokliwej wstydliwości aż po przebojowość, przez co jesteśmy w stanie utożsamić się z jednym z nich.  Teraźniejszość natomiast ukazana jest jako nieco bezbarwna, zimna. To opowieść dorosłości, która niestety nie jest już tak kolorowa jak można było sobie wyobrażać. Znamy to z autopsji.

Niezmienne aspekty

Główną osią filmu są lata 60-te XIX wieku. Wspaniałe stroje, piękne krajobrazy, kolorowe pejzaże wsi i miasta wprowadzają nas w cudowny klimat lat, podczas których, kontrastując, sytuacja kobiet nie była ciekawa. Bohaterki wciąż zmagają się z biedą, niepoważnym traktowaniem w wielkim świecie kariery i wyborem między miłością a rozumiem. Greta Gerwig, reżyserka filmu, nie rezygnując z tej rzeczywistości odnalazła jednak w historii wątki, które są nam bliskie nawet dziś. Jej interpretacja jest doskonale dostosowana do naszych czasów. Pokazuje nam to, za czym tęsknimy i to, czego chcemy doświadczyć. Bezgraniczna miłość, wieczna przyjaźń, tęsknota za marzeniami… Czy dla kogokolwiek z nas brzmi to obco? Wątpliwe. Tegoroczna ekranizacja to po prostu kolejny dowód na niesamowitą uniwersalność dzieła Alcott.

Bez koła ratunkowego 

Nie można też zapomnieć o świetnej obsadzie. W filmie wystąpili m.in. Emma Watson, Saoirse Ronan, Eliza Scanlen, Laura Dern, Timothée Chalamet, Florence Pugh i Meryl Streep. Jednak  tym razem plejada gwiazd nie jest jedynie kołem ratunkowym dla banalnej treści. To po prostu kolejny atut wrzucony do worka masy atutów. Film sam w sobie jest uroczy, wzruszający i ciepły. Idealny na zimowe, szare wieczory i wbrew pozorom przeznaczony nie tylko dla damskiej części widowni. Panowie, jeśli którykolwiek z was przeżywał ciężką, nieodwzajemnioną miłość, wybierzcie się do kina. Przekonacie się, że i na to znajdzie się dobre lekarstwo.

Ocena końcowa: 8/10

Gabriela Biega

Film zobaczyłam w kinie Cinema City Wroclavia.

fot. Wilson Web / materiały prasowe

Słowa kluczowe: film, 2020, opinia, ocena, analiza

Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019) (17)

Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019)  - Zdjęcie nr 1
Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019)  - Zdjęcie nr 2
Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019)  - Zdjęcie nr 3
Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019)  - Zdjęcie nr 4
Małe kobietki - zdjęcia z filmu (2019)  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Polecamy
Oddana - recenzja festiwalowa

"Każdy dostanie to, czego chcę. Każdy ma taką miłość, jakiej pragnie". Zobaczcie romantyczne fantasy na Ukraina! 5. Festiwalu Filmowym.

Deerskin
Deerskin - recenzja przedpremierowa

Oceniamy nowy, równie szalony film twórcy "Morderczej opony".

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!