Księżniczka, żaba i rasiści
2009-07-02 09:50:32Wokół najnowszej produckji Disneya wybuchło spore zamieszanie. Środowiska Afroamerykanów zarzucają producentom propagowanie rasizmu w bajce, którą mają przecież oglądać najmłodsi!
Sami twórcy mówią, że "Księżniczka i żaba" jest oparta na tradycji. Co ciekawe, po raz pierwszy główna bohaterka to czarnoskóra ślicznotka, wiodąca beztroskie życie wśród towarzyskich elit. Tą sielankę zaburza niespodziewane pojawienie się żaby, ktora twierdzi, iż żadna z niej żaba, ale zaklęty książe Navee.
Spór jednak nie dotyczy księzniczki, a drugoplanowej postaci - świetlika Raya. Coraz więcej osób przekonuje, że owe stworzonko ma wiele wspólnego z Bliżniakami, bohaterami filmu "Transformers: Zamsta upadłych". Owy świetlik Ray ma ponoć tak jak oni posługiwać się slangiem stylizowanym na mowę popularną wśród młodych czarnoskórych Amerykanów oraz otwarcie przyznawać się do bycia półanalfabetą. Środowiska Afroamerykanów twierdzą, że jest to powielanie stereotypów, które jedynie szkodzą czarnoskórej ludności.
Cóż, pozostaje zadać sobie jedynie pytanie, czy nie lepiej byłby po prostu cieszyć się, że główną postacią jest śliczna, czarnoskóra księżniczka niż zastanawiać się nad powielanymi przez świetlika stereotypami.
MT