Jim Broadbent i Helen Mirren w filmie "Książę". To prawdziwa historia zagadkowej kradzieży
2022-03-24 11:59:46Była "Królowa", a teraz będzie "Książę". Helen Mirren lubi królewskie tytuły, a najnowszy z nich to także prawdziwa historia, jdnak tym razem jej bohaterem nie będzie nikt szlachetnie urodzony, lecz brytyjski taksówkarz. Zainteresowani? Premiera w polskich kinach już 20 maja 2022 roku.
Prawdziwa historia Kemptona Buntona
„Książę” to prawdziwa historia Kemptona Buntona niepozornego brytyjskiego taksówkarza, który został oskarżony o wykradzenie z Galerii Narodowej w Londynie „Portretu Księcia Wellingtona”, autorstwa Francisco Goyi. Była to pierwsza tego typu sytuacja w historii tej renomowanej instytucji i do dziś pozostaje jedyną kradzieżą w jej obecnie niemal dwustuletniej historii. Czynem tym Kempton ośmieszył brytyjskie władze, zrobił to jednak w szczytnym celu. Jakim? Cóż... nie wypada teraz tego zdradzać.
Dobrze się zapowiada
Film zdobywa laury na festiwalach i serca krytyków na całym świecie. Wystarczy przeczytać recenzje na Rottentomatoes, w których ma 94% pozytywnych not.*
Oczywiście znakomity scenariusz i reżyseria są bardzo istotne, ale dziennikarzy najbardziej zachwycają aktorskie kreacje Jima Broadbenta, który gra Kemptona Buntona i Helen Mirren – w roli jego żony, Dorothy Bunton.
Nicky Bentham, producentka „Księcia” tak mówi o Broadbencie: - Jestem przekonana, że widzowie zakochają się w filmowym Kemptonie, bo Jim zagrał go tak, jak tylko on potrafi - z wdziękiem i szelmowską iskierką w oku. Na temat roli Mirren wypowiada się Roger Michell, reżyser filmu: - Byłem pod dużym wrażeniem przygotowania Helen, jej aktorskiej transformacji. Jestem pewien, że zaskoczy widzów tą rolą.
MD/ip
*źródło: https://www.rottentomatoes.com/m/the_duke