Dzieje się - Kino

Jak powstał "Hair"?

2009-07-30 13:59:06

 Forman zobaczył musical Hair, gdy w 1967 r. przyjechał do Stanów z Pali się moja panno. Zachwyciły go piosenki i zamarzył o ekranizacji. Szybko uzyskał wstępną zgodę na adaptację, głównie dzięki temu, że Ragni, Rado i MacDermot znali i lubili jego czeskie filmy. Forman szybko opracował wstępną wersję scenariusza i pojechał z nim do autorów musicalu. Film  można od 31 lipca oglądać w polskich kinach.

"Ragni i Rado nadal jeszcze występowali w gościnnych przedstawieniach Hair, tak że w nocy pracowali, a w dzień spali. Mieliśmy przyjechać dopiero koło południa, ale i tak przywitali nas wyraźnie niewyspani. Był z nimi ogromny, muskularny Murzyn. To jest Earl - przedstawili nam go. Przez następne pół godziny opowiadałem im, jak wyobrażam sobie ten film, a Rado i Ragni kiwali głowami i wzdychali z zachwytu. Kiedy skończyłem, obaj autorzy bez słowa zwrócili się do Earla. Murzyn wyciągnął z kieszeni talię kolorowych kart do tarota i zaczął rozkładać je na stole. Nie padło ani jedno słowo. (...) Earl przez dobre dwadzieścia, trzydzieści minut przewracał i układał karty. Nic nie rozumieliśmy, więc wydawało nam się to wiecznością. W końcu Earl podniósł wzrok znad kart, spojrzał krótko na Ragniego i Rado, i pokręcił głową. Ci dwaj natychmiast wstali i podali nam ręce.  Niestety, konstelacja nie jest sprzyjająca. (...)"

Forman zyskał prawa do musicalu dopiero 10 lat później, w 1977 r. Miał już za sobą ogromny sukces Lotu nad kukułczym gniazdem (5 Oscarów w najważniejszych kategoriach, drugi raz w historii po Ich nocach Franka Capry) - i mógł sobie pozwolić na wybór tematu oraz współpracowników do następnego projektu. Wrócił więc do planów sprzed dekady.

Pierwszym pomysłem Formana na Hair była adaptacja na poły dokumentalna - o kulisach konkursu na musical. "Dziesięć lat później ten pomysł wydał mi się tylko chwytem, mającym sprytnie zamaskować fakt, że musical jest cieniutki i nie ma żadnej fabuły. Jednakże właśnie to ubóstwo teraz mnie pociągało. Postanowiłem, że zamknę się gdzieś z jakimś scenarzystą i wymyślimy zupełnie inną historię. Pozostawimy piosenki, atmosferę, postawy ideowe, młodość tej sztuki, lecz ów materiał otoczymy fabułą, która złączy go w jednolitą całość." Wybór padł na dramatopisarza Michaela Wellera (autora Moonchildren), który musical pozbawiony fabuły zamienił we wzruszającą historię o przyjaźni chłopaka z Oklahomy z grupą nowojorskich hippisów.

"Najtrudniejsze zadanie stanęło przed nami zaraz na początku. Musieliśmy wymyślić, jak w sposób najbardziej naturalny wprowadzić pierwszy utwór muzyczny. Uwielbiam stare musicale, w których nagle zagrzmi muzyka, pasażerowie w autobusie wciągną głęboko powietrze, rozkołyszą się w rytmie trzy czwarte i surowa rzeczywistość zmieni się w operę. (...) W Hair nie chciałem żadnych operowych wstawek, dlatego takie ważne było pierwsze przejście od słów do muzyki. Wiedziałem, że jeśli uda nam się od razu na początku organicznie włączyć muzykę do fabuły, nadamy ton całemu filmowi i łatwiej będzie nam wplatać dalsze piosenki.

 Ostatecznie rozwiązaliśmy to z Michaelem w ten sposób, że postanowiliśmy towarzyszyć naszemu rekrutowi Claude'owi od samego początku jego drogi do Wietnamu. Widzimy, jak żegna się z ojcem na szosie, przecinającej łany zbóż w Oklahomie, i wsiada do autobusu jadącego do Nowego Jorku. Siedzi przy oknie, oślepiony słońcem mruży oczy, patrzy na mijany krajobraz i pędzi w objęcia psychodelicznej i wolnomyślnej "ery Wodnika". Niektóre z naszych najlepszych pomysłów zrodziły się z naprawdę zażartych sporów. Długo na przykład nie mogliśmy wpaść na to, jak fabułę zakończyć. (...) Poszukując zakończenia scenariusza, obaj z Michaelem upieraliśmy się beznadziejnie przy swoim, byliśmy coraz bardziej sarkastyczni, aż w końcu zaczęliśmy na siebie krzyczeć. Nigdy przedtem nie przeżyłem takiej batalii. I kiedy byliśmy już kompletnie w ślepej uliczce, nagle pośród burzliwej awantury przyszedł nam równocześnie do głowy ten sam pomysł: a gdyby tak przywódca hippisów zamienił się rolą z rekrutem... Resztę scenariusza napisaliśmy w ciągu pół godziny."

Reżyserowi udało się namówić do współpracy choreografkę Twylę Tharp. Początkowo niechętna (musical nazywała lapidarnie "gównem"), dała się przekonać wizji Formana.

"Twyla zbudowała choreografię na zawartości dramatycznej każdej sceny. Tam, gdzie tańczą lipicany, ruchy tancerzy oddają dziwne, gwałtowne podskoki koni, natomiast w bazie wojskowej tancerze pojawiają się w zwartym szyku oddziału na poligonie; hippisi w parku tańczą z niesforną anarchią, która dokładnie odzwierciedla ich niechęć do wszystkiego co konwencjonalne i skrępowane."

Forman do obsady postanowił zaangażować aktorów potrafiących zarówno grać, jak i śpiewać. Reżyser jeszcze w Czechosłowacji zasłynął skłonnością do zatrudniania aktorów-amatorów, przy Hair także pozostał otwarty na nowe twarze. Główna rola przypadła wprawdzie Johnowi Savage'owi, znanemu już po dobrze przyjętej roli w Łowcy Jeleni u boku Roberta De Niro i Christophera Walkera, ale dla Treata Williama - filmowego Bergera, i dla Beverly D'Angelo - Sheili, był to początek kariery filmowej. Najbardziej osobliwą aktorką Hair jest Cheryl Barnes (śpiewa Easy To Be Hard), która podczas castingu zachwyciła komisję. Później okazało się, że jest sprzątaczką w Maine, i żeby przyjechać do Nowego Jorku musiała wziąć dzień wolny od pracy. Na planie potwierdziła swój talent wokalny i... po raz kolejny zaskoczyła Formana. Gdy ekipa kręciła jej ostatnie sceny w Barstow (miejscowość i baza wojskowa na pustyni kalifornijskiej), ona zdecydowała się zostać w tym miasteczku. "Sądziłem, że żartuje - wspomina Forman - i zacząłem się śmiać. Nawet podkoszulki, sprzedawane w tej pustynnej dziurze, ozdobione były napisem: GDZIE U DIABŁA JEST BARSTOW? Czemu się śmiejesz? - dziwiła się Cheryl. Przywiozę sobie tutaj fortepian. Uważałem to za świetny kawał i śmiałem się jeszcze bardziej. Cheryl jednak faktycznie została w Barstow."

Formanowi po paru miesiącach udało się ją stamtąd ściągnąć do Nowego Jorku i namówić, żeby spróbowała swoich sił w branży muzycznej. Jednak Cheryl nie była zbytnio zainteresowana rozwojem kariery i wkrótce wyjechała z miasta.

Na castingi przychodziły też znane osoby - np. Madonna, która nie zapadła w pamięci reżysera. Forman wspomina też inną sytuację: "[...] pewnego razu w moich drzwiach pojawił się muskularny młodzieniec z długimi włosami. Miał ze sobą futerał z gitarą.

- Przychodzę na jakiś konkurs - powiedział.
- Zna pan musical Hair? - zapytałem go.
- Tak - odparł.
- Podoba się panu?
- Nie.
- Więc po co pan przyszedł?
- Mój agent mnie tu przysłał - powiedział chłopak i wzruszył ramionami.
- A skoro już pan tu jest, nie chciałby mi pan czegoś zagrać?
- Nie.

No więc pożegnaliśmy się. Ten młody człowiek nazywał się Bruce Springsteen."

(Na podstawie: Milo¹ Forman, Jan Novák "Milo¹ Forman. Wspomnienia"; Materiały prasowe dystrybutora)

Słowa kluczowe: musical premiera milos forman madonna bruce springsteen casting pali się moja panno
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Już się nie mogę doczekać! [0]
    Mesmery Wonk
    2009-07-30 18:41:10
    To mój ulubiony musical. Mam go jeszcze na VHS-ie. Znam na pamięć wszystkie piosenki. Tylko czemu do cholery będzie grany jedynie w kinach studyjnych???
Zobacz także
Kaskader film 2024
Są już bilety na przedpremierowe pokazy filmu "Kaskader"

Bilety na najnowszy film z Ryanem Goslingiem i Emily Blunt są dostępne w kasach kin sieci Multikino.

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kaskader film 2024
Są już bilety na przedpremierowe pokazy filmu "Kaskader"

Bilety na najnowszy film z Ryanem Goslingiem i Emily Blunt są dostępne w kasach kin sieci Multikino.

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!