"Gentleman z rewolwerem": Robert Redford w ostatniej roli w karierze [WIDEO]
2018-09-14 12:28:15Kariera aktorska Roberta Redforda nieubłaganie zbliża się do końca. Genialnego aktora podobno już ostatni raz zobaczymy na ekranie w roli najbardziej czarującego złodzieja w historii. Fim "Gentleman z rewolwerem" pojawi się w polskich kinach 16 listopada 2018. Prezentujemy zwiastun tej produkcji oraz zdjęcia z filmu >>
O filmie
To wydarzyło się mniej więcej naprawdę. Forrest Tucker wiódł bardzo uporządkowane życie. W równie bezczelny, co sympatyczny sposób rabował banki, a kiedy czasem powinęła mu się noga i trafiał za kratki, uciekał z więzienia tylko po to, by dokonywać kolejnych napadów. Dopiero gdy spotkał na swej drodze wyjątkową kobietę, znalazł powód, by się ustatkować i schować swój rewolwer gdzieś na dno szuflady. Jednak mając siedemdziesiątkę na karku trudno jest zrezygnować ze starych przyzwyczajeń. Kiedy nadarzy się okazja, by zrobić ostatni skok, Tucker będzie musiał odłożyć planowanie emerytury na później.
Ostatnia rola Roberta Redforda?
Po festiwalowej premierze "Gentlemana z rewolwerem" dla dziennikarzy z całego świata jedno jest już pewne: ten film przyniesie Robertowi Redfordowi nominację do Oscara! - Nikt nie chce, żeby tacy kolesie, jak Redford i Tucker przechodzili na emeryturę, ale skoro już muszą, to niech robią to z taką klasą, jak w "Gentlemanie z rewolwerem" - pisze Peter Debruge z „Variety”.
- Robert Redford nie mógł sobie wymarzyć lepszego zakończenia aktorskiej kariery. Ale "Gentleman z rewolwerem" jest tak dobry, że pozostaje mieć nadzieję, że to jeszcze wcale nie koniec! - wtóruje mu Gregory Ellwood z „The Playlist”, a Brian Tallerico z RogerEbert.com stwierdza, że - To film, do którego będziecie wracać myślami, który - jak sam Forrest – nie będzie chciał was opuścić. I jak sam Redford - nie da o sobie zapomnieć.
Po wspaniałej, trwającej ponad sześćdziesiąt lat karierze aktor żegna się z widzami w wielkim stylu, po raz ostatni zapewniając im niezapomniane emocje. W filmie partneruje mu laureatka Oscara, cudowna Sissy Spacek, którą niedawno oglądaliśmy w filmie "Służące" i serialu "Castle Rock" oraz nagrodzony Oscarem za film "Manchester by the Sea" - Casey Affleck. Za kamerą stanął zaś David Lowery - wielokrotnie nagradzany reżyser takich filmów, jak "Ghost Story" i "Mój przyjaciel smok".
MD/ip
fot. materiały prasowe