Festiwal OSKARIADA
2007-04-17 15:11:35
Tegoroczna Oskariada odbędzie się w dniach 18-22 kwietnia w warszawskiej Kinotece. Podobnie jak w przypadku poprzednich edycji, nie będzie ona wyłącznie festiwalem kina offowego, ale również wydarzeniem traktującym niezależną twórczość filmową na wielu płaszczyznach i prezentującą ją w różnorodnych formach.
Podstawowym filarem imprezy – jak co roku - będzie konkurs
filmowy skupiający najciekawsze europejskie produkcje wywodzące się z
nurtu niezależnego.
Definicja "niezależności" w przypadku Oskariady traktowana jest jednak
dosyć szeroko – w konkursie pojawią się przedstawiciele kina amatorskiego, etiudy z
wyższych szkół filmowych oraz produkcje profesjonalne o poważniejszym
budżecie.
W jury festiwalu filmowego Oskariada zasiądzie między innymi Andrzej Kołodyński - jeden z najważniejszych polskich krytyków filmowych związany z miesięcznikiem "Kino". Oprócz niego jurorami zostaną aktorka Anna Mucha, szef internetowego portalu Stopklatka.pl Krzysztof Spór, operator filmowy Andrzej Wolf i młody reżyser Xawery Żuławski. Przed nimi stanie zadanie ocenienia 24 filmów fabularnych i animowanych wybranych spośród 201 zgłoszeń z Argentyny, Australii, Belgii, Czech, Indii,Izraela, Łotwy, Niemiec, Polski, Portugalii, Słowenii, USA i Wielkiej Brytanii.
Trudno typować faworytów, ale na pewno warto w konkursie zwrócić uwagę na takie filmy jak: "Cold Kenya" w reżyserii Lawrence'a Walsha, Amerykanina zafascynowanego Polską, czy zwycięzcę konkursu kina niezależnego w Gdyni oraz toruńskiego festiwalu TOFFI - "Emilka płacze" Rafała Kapelińskiego. Ten reżyser to z kolei nasz rodak, który wrócił do kraju po wielu latach studiów w London Film Academy i kręcenia filmów w stolicy Wielkiej Brytanii. Silną reprezentację przysłała prestiżowa izraelska szkoła "The Sam Spiegel Film & T.V. School" w Jerozolimie. Z zaciekawieniem trzeba też oczekiwać na "Kilka prostych słów", najnowszy film współautorki słynnej "Ody do radości" - Anny Kazejak. Mocnym punktem konkursu będzie znakomita, nominowana do Offskara (za rolę Borysa Szyca), etiuda "Kochajmy się" Karola Wasilki. Klasą samą w sobie jest nagradzane na całym świecie, nominowane do Offskarów "Miasto ucieczki" w reżyserii Wojciecha Kasperskiego. Kasperskiego zaproszono w tym roku właśnie z tym filmem na stworzony przez Roberta de Niro festiwal TRIBECA. Wielką niewiadomą będzie zapewne "Nie panikuj" - najnowsze dzieło Bodo Koxa, pełnometrażowy film atakujący wszystkie zmysły i zasady widza. Obraz, który nie pozostawia obojętnym - albo się go odrzuca, albo się go kocha. Jak zresztą wszystko, co robi Bodo Kox.
Oskariada to także liczne pokazy specjalne oraz otwarte warsztaty filmowe przygotowane przez zespół Warszawskiej Szkoły Filmowej – ciekawa inicjatywa mająca na celu przeszkolenie uczestników w ciągu zaledwie kilku godzin w jednej, bardzo konkretnej specjalności filmowej (przygotowanie tekstu scenariuszowego, konstruowanie budżetu filmowego, itd.). Dzięki zastosowaniu tego rodzaju taktyki szkoleniowej, uczestnicy zamiast pochłaniać dużą ilość ogólnych informacji, poznają tylko wybrany wycinek długotrwałego procesu pracy nad filmem, ale za to opanowują go do perfekcji.
Podczas tegorocznego forum nie zabraknie także koncertów muzycznych i prezentacji dotyczących nowych technologii w branży filmowej. Znacznemu rozbudowaniu ulegną również panele dyskusyjne i spotkania z twórcami prezentowanych filmów. Festiwal zamierza w tym roku w dużym stopniu postawić na konfrontację twórców filmowych z publicznością, aranżować dyskusje i analizy, zarówno w formie oficjalnych konferencji, jak i otwartych spotkań. Nowej formule imprezy sprzyjać będzie dodatkowo nowe kino festiwalowe – wielosalowa Kinoteka, dzięki której Oskariada będzie mogła zerwać z dotychczasową "liniowością" repertuaru, dzieląc się na kilka równoległych nurtów programowych. Całą imprezę zakończy 22 kwietnia ceremonia wręczenia nagród uwieńczona rozdaniem tegorocznych OFFskarów.