"Fatum Elizabeth" - thriller z Sinobrodym wkrótce w kinach [WIDEO]
2018-07-31 10:03:36W ostatnich latach podejmowane są coraz śmielsze próby odnawiania konwencji kina grozy, często wieńczone artystycznymi i komercyjnymi triumfami (np. „Dom w głębi lasu”, „Uciekaj!”). Reżyser Sebastian Gutiérrez fabularny schemat do swojego filmu „Fatum Elizabeth” zaczerpnął z mającej wielowiekowe tradycje opowieści o Sinobrodym. To postać spopularyzowana przez baśń Charlesa Perraulta z klasycznego zbioru „Bajki Babci Gąski” (1697), znana także z wersji braci Grimm.
Opowieść o Sinobrodym
Stary i bardzo zamożny szlachcic, oszpecony niebieską brodą, był żonaty wiele razy, ale jego partnerki znikały w dziwnych okolicznościach... Wiele wskazuje na to, że Sinobrody miał swój pierwowzór w rzeczywistości – miałby nim być francuski arystokrata, uczestnik wojny stuletniej i stronnik Joanny D'Arc, Gilles de Rais (ok. 1405–40), który został skazany i stracony za herezję i zabójstwa o podłożu seksualnym.
Jak wyjaśniał reżyser, jego film to stylizowany thriller, a także love story w stylu gotyckim. – Opowieść o Sinobrodym zawsze mnie fascynowała i zarazem, w równym stopniu, przerażała. Lęk, że ktoś, kogo kochasz, zwariował i dybie na twoje życie, ma w sobie coś pierwotnego. W dodatku, w tym przypadku, decyzja o zabójstwie jest nieunikniona i wydaje się nie mieć związku z emocjami: przykro mi, złamałaś obietnicę, więc po prostu muszę to zrobić – takie postawienie sprawy mrozi krew w żyłach, a jednocześnie budzi pewne zrozumienie dla zabójcy. Oto kara za nadmierną ciekawość i zawiedzione zaufanie – mówił. W roli Elizabeth wystąpiła urodzona w Australii Abbey Lee („Mad Max: Na drodze gniewu”), a jej męża zagrał Ciáran Hinds (m.in. seriale „Rzym” i „Gra o tron”), uważany za jednego z najbardziej wszechstronnych i niezawodnych współczesnych anglosaskich aktorów.
Opis filmu
Elizabeth (Lee) przybywa do posiadłości swego świeżo poślubionego męża, genialnego naukowca Henry’ego (Hinds). Otoczona luksusem, ma wszystko, czego zapragnie. Jest tylko jedno pytanie, które ją nurtuje i nie pozwala w pełni cieszyć się zbytkami: co takiego dzieje się za zamkniętymi drzwiami laboratorium jej męża, że zabroniono jej tam wchodzić? Ciekawość może okazać się bardzo niebezpieczna, a odkryta tajemnica okrutniejsza niż kara za złamanie zakazu.
„Fatum Elizabeth” w kinach od 17 sierpnia 2018.
ip
fot. "Fatum Elizabeth"/Forum Film Poland/materiały prasowe