Emily Ratajkowski w komedii "Jestem taka piękna" [WIDEO]
2018-06-28 10:42:45Abby Kohn i Marc Silverstein, czyli twórcy hitów „Kobiety pragną bardziej” oraz „I że cię nie opuszczę” przedstawiają przezabawną komedię o zwykłej kobiecie, która wskutek niezwykłych zdarzeń zaczyna wierzyć, że jest najpiękniejszą i najzdolniejszą osobą na świecie. W jej rolę wcieliła się nominowana do Złotego Globu – Amy Schumer („Wykolejona”), wspierana przez zdobywczynię Złotego Globu i czterech nominacji do Oscara – Michelle Williams („Manchester by the Sea”) oraz sław ze świata modelingu: Emily Ratajkowski i Naomi Campbell. Film „Jestem taka piękna!” od pierwszych informacji wzbudza ogromne zainteresowanie widzów na całym świecie. Dość powiedzieć, że oficjalny zwiastun komedii, w zaledwie tydzień, zanotował w sieci ponad 56 milionów obejrzeń! = To słodki i zabawny film, po seansie którego wszyscy poczujecie się lepiej - mówi Amy Schumer. Film w polskich kinach od 29 czerwca 2018.
Opis filmu:
Renee Bennett (Amy Schumer) każdego dnia boleśnie doświadcza, jak to jest być przeciętniaczką w Nowym Jorku – mieście faworyzującym pięknych i bogatych. Wszystko zmienia się, gdy na zajęciach fitness spada z rowerka treningowego, uderza się w głowę i traci przytomność. Kiedy odzyskuje świadomość i spogląda w lustro, wprost nie może uwierzyć. Jej nogi są szczupłe i opalone, włosy jedwabiste, a podbródek idealnie ukształtowany. Jednym słowem – jest zjawiskowo piękna! Problem w tym, że… tak naprawdę nic się nie zmieniło. Dla całego świata Renee nadal wygląda tak samo. Jednak bohaterka, przekonana o rzekomym cudzie, przechodzi totalną metamorfozę. Z szarej myszki staje się wyzwoloną i pewną siebie kobietą, której śmiałość i energia robią piorunujące wrażenie na wszystkich, począwszy od jej słodkiego chłopaka – Ethana (Rory Scovel), a skończywszy na atrakcyjnej szefowej – Avery Leclair (Michelle Williams). Z czasem Renee, która dzięki awansom śmiało pnie się w górę w firmie kosmetycznej, zaczyna spoglądać z wyższością na świat i innych ludzi. Czy to możliwe, żeby stając się „piękną”, dopuściła do głosu „brzydszą” część swojej osobowości?
O Emily Ratajkowski
Emily Ratajkowski to amerykańska modelka i aktorka polskiego pochodzenia. Karierę w modelingu rozpoczęła już w wieku 14 lat, jednak zrobiło się o niej głośno dopiero po występie w teledysku do piosenki „Blurred Lines” Robina Thicke'a i Pharrella Williamsa. Kontrowersyjny, przesycony erotyzmem klip otworzył jej drzwi kariery aktorskiej: reżyser David Fincher zaangażował ją do filmu „Zaginiona dziewczyna”, gdzie wystąpiła u boku Bena Afflecka. Od tego czasu regularnie pojawia się na dużym ekranie: zagrała między innymi w filmach „Ekipa” i „We Are Your Friends”, coraz częściej można też oglądać ją w produkcjach telewizyjnych. 27-latka zajmuje czołowe miejsca w rankingach najseksowniejszych kobiet świata, często rozbiera się przed obiektywem: nie straszne są jej odważne sesje zdjęciowe, sama zamieszcza też pikantne zdjęcia na swoich kanałach społecznościowych. Pytana o kontrowersje związane z pokazywaniem w mediach nagości przyznaje, że pewność siebie wyniosła z domu: - Moja mama jest feministką, profesorką uniwersytecką, intelektualistką. Nauczyła mnie, żeby cieszyć się swoim ciałem i nie przepraszać za to, jak wyglądam. Bez tego podejścia nie mogłabym zostać modelką”. Właśnie dlatego główny zamysł filmu „Jestem taka piękna!” jest tak bliski modelce. „Nieważne, jak inni widzą ciebie. Ważne, jak ty siebie postrzegasz. Im lepiej o sobie myślisz, tym lepsze wrażenie zrobisz na całym swoim otoczeniu. Takie właśnie jest przesłanie tego filmu - mówi o najnowszej produkcji ze swoim udziałem.
AJ/ip
fot. materiały prasowe