Double World - recenzja
2020-07-28 11:30:57Od 25 lipca 2020 na platformie Netflix możemy zobaczyć chiński film przygodowy "Double World". Znajdziemy w nim fajną grupę bohaterów, sporo efektownej akcji, motywy fantasy oraz pouczający morał o sile przyjaźni, ważniejszej niż więzy krwi. Czego chcieć więcej? Niczego!
"Double World" to idealny tytuł na zabicie czasu, kiedy nie mamy ochoty na produkcje wymagające od nas pełnej uwagi i skupienia, a jednocześnie mamy ochotę na dobrze zrealizowaną i emocjonującą przygodę z bohaterami, których da się polubić w mgnieniu oka.
Oto młody złodziejaszek i awanturnik Dong Yilong chce przynieść zaszczyt swojemu klanowi, więc wyrusza w niebezpieczną podróż i bierze udział w turnieju, który wyłoni najlepszego wojownika. Zwycięzca ma dostać bardzo zaszczytną rolę w kierowaniu armią walczącą z wrogiem podczas wielkiej wojny. Nasz protagonista szybko trafia na towarzyszy, z którymi będzie tworzył grupę podczas wspomnianego turnieju. Jedną z tych osób jest doświadczony wojownik, który pragnie zemsty na organizatorze turnieju, a drugą - nastoletnia, ale już bardzo sprawna w walce rozbójniczka.
Jak to zwykle w takich historiach bywa, nie od początku nasza trójka będzie się przyjaźnić, ale podczas wyzwań turniejowych wszyscy zbliżą się do siebie i pod koniec będą w stanie oddać za siebie życie. Twórcy nie unikają tu klisz i utartych schematów, ale sposób wykonania jest wzorowy. Zaskakująco sprawnie połączono pełne rozmachu sceny akcji (z niezłymi efektami komputerowymi), rozwój relacji między bohaterami oraz postęp głównej osi fabularnej.
bohaterów polubimy niemal natychmiast, głownie dlatego, że są to osobowości żywcem wyjęte z kina nowej przygody, a reżyser Teddy Chan w pewnych kręgach nosi już pewnie miano chińskiego Guya Ritchie. Tymczasem w "Double World" humoru trochę jest, ale nie przesadzono z niepotrzebnymi wygłupami. Co ciekawe, znajdą się tu też sceny dość brutalne i krwawe, co uzasadnia kategorię wiekową 16+.
Podobać może się wizja świata, w którym mamy walczące ze sobą królestwa, legendarny turniej oraz... potwory walczące na rzecz swoich władców. Film może pochwalić się nie tylko przyzwoitym CGI, ale też pięknymi kostiumami, scenografią i rekwizytami. Ciekawie wypada też sposób walki bohaterów charakterystyczny dla takich tytułów jak choćby "Przyczajony tygrys, ukryty smok". Może postacie nie latają aż tak, jednak widać, że prawa fizyki są im obce.
"Double World" to zdecydowanie tytuł godny polecenia. Znajdziecie tu wiele dobrego, a jeśli macie uprzedzenia odnośnie chińskiego kina akcji, to teraz jest ten moment, w którym powinniście dać sobie szansę na zerwanie z nimi na dobre.
Ocena końcowa: 8/10
Michał Derkacz
fot. materiały prasowe