Recenzje - Kino

Dlaczego nie? - Dlaczego tak!

2007-02-12 09:38:33

Są rozrywki postrzegane jako "wysokie" i "niskie". Do tych "wysokich" należą przedstawienia teatralne, filharmonia, filmy dokumentalne i książki Gretkowskiej czy Coelho. Do "niskich" - oglądanie seriali, dyskoteki i łyżwy. Jednak szczytem złego smaku i nieobeznania w światowym trendach jest - wg osób propagujących tę pierwszą grupę rozrywek - chodzenie do kina na komedie romantyczne.

Będąc fanem polskich produkcji "okołowalentynkowych", można być więc postrzeganym jako osoba o guście co najmniej "niewyrafinowanym". Nic bardziej mylnego - ot przecież kino ma być przede wszystkim rozrywką, nie każdy film musi być głębokim przeżyciem intelektualnym. Czasami mamy po prostu ochotę obejrzeć łatwą, prostą, a w dodatku w ładny i nastrojowy sposób opowiedzianą historię. Nic w tym złego - przeciwnie - po to jest kino!

I mimo że "Dlaczego nie!" nie grzeszy ani oryginalnością scenariusza, ani grą aktorską na najwyższym poziomie, to z pewnością popularność tego filmu (niezaprzeczalna przecież - w pierwszy weekend po premierze 246.740 sprzedanych biletów!), świadczy o dużym zapotrzebowaniu na takie właśnie filmy - proste, przewidywalne i może nie odkrywcze, ale cieszące oko i duszę. Duszę przede wszystkim kobiecą - spragnioną romantycznych uniesień i historii miłosnych z happy end'em - jeśli niemożliwych w prawdziwym życiu, to przynajmniej na szklanym ekranie.

"Dlaczego nie!" to historia Małgosi (Anna Cieślak), świeżo upieczonej absolwentki Akademii Sztuk Pięknych, która rozpoczyna żmudne poszukiwania wymarzonej pracy, której znalezienie, zwłaszcza w stolicy, nie jest łatwe. Z mnóstwem pomysłów i poczuciem własnej kreatywności próbuje swoich sił w znanej agencji reklamowej. Nowa rzeczywistość, nowe życie prywatne oraz zawodowe i wreszcie miłość (w tej roli - Maciej Zakościelny) - to właśnie czeka Małgosię na drodze do sukcesu.

Jest w tym filmie, mimo słusznie mu zarzucanej przewidywalności i komercyjnego nastawienia, kilka rzeczy dla polskiego kina nowych, na przykład bardzo wyraziste, przerysowane wręcz, postacie drugoplanowe - przede wszystkim pewna siebie i przebojowa Renata (zaskakująco dobra w roli czarnego charakteru Małgorzata Kożuchowska!), uwodzicielski amant - Dawid (Tomasz Kot w najlepszym wydaniu) i rozkapryszona klientka (Anna Przybylska). Dobór aktorów jest nieprzypadkowy - reżyser postawił na sprawdzoną, uwielbianą przez rzeszę fanów ekipę z polskich seriali: "M jak miłość", "Na dobre i na złe", "Kryminalnych" i jeszcze paru innych produkcji. Efektem tego jest nieco "serialowa" retoryka i wymowa całości filmu. Ciekawym wyjątkiem jest, grający sam siebie w małym epizodzie, Krzysztof Hołowczyc.

"Dlaczego nie!" operuje tą samą formą wizualną, co poprzednie produkcje Ryszarda Zatorskiego ("Nigdy w życiu", "Tylko mnie kochaj"). Oglądamy świat oderwany od rzeczywistości, bajkowy, gdzie wszystko (nawet Warszawa) jest piękniejsze niż naprawdę, niebo zawsze bezchmurne, a makijaż nawet o drugiej w nocy nieskazitelny. Całości towarzyszy naprawdę dobra ścieżka muzyczna.

Częste zarzucanie schematyczności temu filmowi, wpisującemu się z całą premedytacją w określoną konwencję, jest zarzutem co najmniej niesprawiedliwym. Sam R. Zatorski stwierdza: Oczywiście to prawda, że każda komedia romantyczna opiera się na pewnym schemacie, ale co w tym złego? Każdy gatunek filmowy- thriller, horror czy film psychologiczny powstaje przy użyciu schematów. Może warto cenić reżysera filmu za szczerość, za otwarte przyznanie się, że nie chodziło mu o film ambitny i niosący ze sobą wysokie treści, a raczej o stworzenie wzruszającej historii o miłości, o której każdy z nas marzy?

Jeżeli tylko nie jesteś zagorzałym przeciwnikiem komedii romantycznych i masz ochotę na chwilę oderwania się od zimowej, szarej i smutnej rzeczywistości - polecam. Dlaczego nie? Przecież po to są bajki!

Joanna Jaszczak
(joanna.jaszczak@dlastudenta.pl)


Słowa kluczowe: dlaczego nie, recenzja, nowy film
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • żenada [0]
    marcelina
    2007-02-23 18:58:02
    ta recenzja jest żenująco słaba
  • nie! dla "dlaczego nie!" [0]
    new kid on the block
    2007-02-13 23:15:05
    Moja droga, jeśli jestes taką wielbicielką komedii romantycznych, obejrzyj sobie "Martę i wielbicieli", klasyka gatunku w wersji nieco ambitniejszej niż "Dlaczego nie!". Polecam, tak dla poszerzenia horyzontów. Przerysowane postaci drugopanowane są w "Niani", od kina wymaga sie czegos więcej. Nawet od komedii romantycznej. Żeby to chociaz zabawne bylo... I nie dzielmy kina na elitarne i dla plebsu, bo współczesna wysoka kultura kinowa, jak to zgrabnie okresliliscie, to Kim Ki-duk, Takeshi Kitano czy Wim Wenders. A o nich jak sądze, autorka nie słyszała, skoro elitarny jest dla niej Paulo Coelho:).
  • To juz chyba lekka przesada [0]
    Marcin
    2007-02-13 18:33:08
    "Może warto cenić reżysera filmu za szczerość, za otwarte przyznanie się, że nie chodziło mu o film ambitny i niosący ze sobą wysokie treści [...]" To chyba lekka przesada... Bo idac tym tropem rozumowania, zaczniemy cenic szmirowate filmy, tylko za to, ze ich rezyser publicznie powiedzial, ze to szmira...
  • Czytelnicy maja racje [0]
    ...
    2007-02-12 22:59:24
    Ani Coelho ani Gretkowska to nie jest kultura wysoka, Zabka ma racje - juz nie chodzi o kwesie gustu ale tez o elitarnosc...Tak naprawde kultura wysoka jest czym dzis niby bliskim, a tak naprawde dalekim niestety. Sa np. znakomici pisarze wschodnioeurpoejscy, ktorych nikt nie zna. Ja duzo czytam, ale jak sie dowiedzialam, kogo czyta Pilch albo elity... nie pisze sie nawet o tych nazwiskach w prasie kulturalnej. I to jest kultura wysoka. A łyżwy... co maja wspolnego z niska kultura? Tak piękny sport?
  • absurdalne [0]
    Ajduk
    2007-02-12 19:04:33
    łyżwy są "niską" rozrywką? jazda figurowa na lodzie? wystarczyłoby trochę więcej pomyśleć, a później przeklepać to na ekran monitora
  • Gretkowska:) [0]
    żaba
    2007-02-12 15:49:58
    Ciekawi mnie Gretkowska jako wysoka rozrywka:) Ja osobiście uwielbiam jej książki, ale jakoś ciężko jest je stawiać na tej samej półce co filmy dokumentalne i filharmonię;) Co do oburzającego Coelho, to myślę że kultura wysoka różni się po części od niskiej elitarnością.. A trudno uznać za elitarną i wyjątkową książkę czytaną przez co drugą 13latkę.. Co do filmu to może i lekki i przyjemny ale kopiuje po raz kolejny ten sam trochę zbyt przewidywany schemat i opiera się jedynie na przyjstojnym Zakościelnym.. Pozdrawiam:)
  • Coelho? [0]
    L
    2007-02-12 14:54:54
    Mickiewicz, Miłosz, Kapuściński - to rozumiem...ale autor "Alchemika" do "wysokiej" kultury raczej się nie zalicza...
  • "Wysokie" rozrywki ? Wolne żarty ... [0]
    Czesio
    2007-02-12 14:45:26
    Coelho to "wysoka" rozrywka ... no proszę Cię. Mogłaś dodać jeszcze Harrego Potera, niedługo czytanie czegokolwiek, nawet jeśli to będzie ulotka z hipermarketu, będzie "wysoką" rozrywką. No może przesadzam, ale brakuje w tej recenzji/artykule polotu
  • zastanawiam sie [0]
    Dagmara Romanek
    2007-02-12 11:54:55
    od kiedy to Coelho zalicza sie do "wysokich" rozrywek"...
Zobacz także
Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Civil War
Civil War - recenzja

Dlaczego jest to jeden najlepszych filmów 2024 roku?

Polecamy
Oceniamy film aktorski, w ktÃłrym moÅźemy zobaczyć kultowe Pokemony.
Pokémon: Detektyw Pikachu - recenzja

Oceniamy film aktorski, w którym możemy zobaczyć kultowe Pokemony.

Eurovision Song Contest: Historia Zespołu Fire Saga
Eurovision Song Contest: Historia Zespołu Fire Saga - recenzja

Czy ten film zastąpi Eurowizję, która w tym roku się nie odbyła?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!