Daisy Ridley nową filmową Larą Croft?

Hollywood huczy od plotek, że Daisy Ridley jest główną kandydatką do roli młodej Lary Croft w nowej ekranizacji gier z serii Tomb Raider. Internet podzieliły entuzjastyczne reakcje i głosy sprzeciwu.

Kariera Ridley nabiera wielkiego rozpędu, po tym jak brawurowo wcieliła się w Rey w filmie "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy". Nie ma wątpliwości, że aktorka posiada warsztat i charyzmę, wystarczające do roli młodej, początkującej pani archeolog. Fabuła nowego Tomb Raidera ma przecież przedstawiać początki przygód tej legendarnej postaci.

Są jednak fani gier, którzy zaznaczają, że Ridley zwyczajnie brak... "atrybutów Lary", czyli obfitego biustu. Tę kwestię powinno się brać pod uwagę, jednak doskonale wiemy, że w Hollywood nie z takich opresji wychodzono. Znana z małego biustu Keira Knightley, w serii "Piraci z Karaibów" w gorsecie wyglądała jak seksbomba, a w nowej odsłonie gier wideo - Tomb Raider (2013) oraz Rise of the Tomb Raider (2016), postać Lary to zwyczajna, proporcjonalnie zbudowana dziewczyna.

Pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie, lub zaprzeczenie angażu Daisy Ridley. Jeśli chodzi o szczegóły produkcji, na razie wiemy tyle, że film wyreżyseruje Roar Uthaug.

MD/comicbook.com

fot. Daisy Ridley w filmie "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"