Bracia Sisters - recenzja
2019-02-24 12:43:37"Bracia Sisters" to odświeżona forma westernu, która została wyreżyserowana przez Jacques’a Audiarda. Światowa premiera tego filmu odbyła się 2 września 2018 roku, a w Polsce dopiero 22 lutego 2019 roku. Sprawdziliśmy, czy warto wybrać się na tę produkcję do kina. Przeczytajcie recenzję.
Bracia Sisters – wrażenia z filmu
Tytuł "Bracia Sisters" opowiada nam historię dwójki braci o tytułowym nazwisku Sisters. Oboje otrzymują zlecenie wytropienia poszukiwacza złota - Hermanna Warma – który jest w posiadaniu chemicznej receptury, pozwalającej zdobyć fortunę. Całość akcji filmu usytuowana jest w roku 1850 w stanie Oregon.
Fabularnie film został zrealizowany dobrze, ponieważ trudno doszukać się w nim dziur. Samą historię jednak, jak na 2 godziny seansu, przeciągnięto, rezygnując prawie całkowicie ze scen akcji. Oznacza to, że produkcja "Bracia Sisters" jest przegadana i nudna. Podczas drugiej części filmu z niecierpliwością wyczekuje się już napisów końcowych.
Rozczarowuje również zakończenie tego tytułu, które z jednej strony wydaje się zaskakujące, a z drugiej kompletnie nielogiczne i bezsensowne po przemyśleniu przebiegu zdarzeń. W przypadku westernu można było wyczekiwać efektownej strzelaniny, która rozwiąże wszystkie wątki zapoczątkowane w tej historii – niestety, do takiej nie dochodzi.
Na pochwałę dla twórców "Braci Sisters" zasługuje przygotowanie kostiumów i lokacji pod ten tytuł. Dzięki nim możemy poczuć tu klimat Dzikiego Zachodu. Pomaga w tym również odpowiednio przygotowana muzyka, której jest czasami nawet trochę za mało.
W trakcie seansu niezrozumiały może wydać się montaż niektórych scen. Dużym minusem są sekwencje strzelanin, które w całej produkcji pojawiają się tylko 4-5 razy. Jest w nich tyle cięć i przeskoków klatek, że nie wiadomo właściwie, co się dzieje na ekranie. Twórcy zastosowali nawet sposób na to, aby sceny akcji przedstawiać w nocy, aby było widać zaledwie błyski wydobywane z broni palnej. To bardzo rozczarowujące, zwłaszcza że western powinien obfitować w lepsze strzelaniny.
W "Braciach Sisters" zagrało wielu znanych aktorów, m.in. John C. Reilly, Joaquin Phoenix, Jake Gyllenhaal czy Riz Ahmed. Występ żadnego z nich w tym filmie nie można niestety uznać za udany. W trakcie oglądania nie czuło się w ogóle wiarygodności w ich grze, zwłaszcza w dramatycznych scenach. Nawet sami bracia Charlie i Eli Sisters jako bohaterowie filmu mieli słynąć z prestiżu. W całej produkcji nie było jednak tego widać.
Bracia Sisters – ocena
"Bracia Sisters" to film, który nie możemy zaliczyć do udanych westernów. Tylko najwięksi fani tego gatunku mogą dostrzec plusy w tej produkcji. Takiej oceny nie ratuje nawet kilka zabawnych scen, dobrze dobrane kostiumy i lokacje na potrzeby kręcenia. Seans się niestety bardzo dłuży, dlatego warto przemyśleć swoją decyzję pójścia do kina na "Braci Sisters".
Ocena końcowa: 4/10
Film zobaczyłem w Kinie Nowe Horyzonty - Wrocław.
Piotr Wójcik
Bracia Sisters, reż. Jacques Audiard, prod. Francja/Hiszpania/USA/Rumunia, czas trwania 121 min, dystr. United International Pictures Sp. z o.o.
fot. kadr z filmu "Bracia Sisters"/materiały prasowe