Botoks - recenzja filmu

Film "Botoks" w reżyserii Patryka Vegi to ciekawy przypadek. Z jednej strony, to dotychczas najbardziej krytykowany polski film 2017, a z drugiej - wielki kasowy przebój, który już przyciągnął rekordową publiczność. To najlepsze otwarcie tego roku, a drugie w historii naszego kina (pierwszy jest… "Pitbull. Niebezpieczne kobiety"). Jaki naprawdę jest ten "Botoks"? Przeczytajcie recenzję!

Analizując "Botoks" napotykamy podobną rozbieżność, jak ta wyżej opisana. Każdy, kto widział dwa poprzednie filmy Vegi, pewnie już wie o co chodzi. Film jest połączeniem gatunków i łączy w sobie "zabawne" scenki rodzajowe z życia pracowników służby zdrowia oraz poważne problemy i dramaty poszczególnych bohaterek. Tak, na tapecie znów są tu kobiety, silne kobiety.

Ta dwojakość nastrojów doskwiera przez cały seans. To jakby ktoś posklejał dwa filmy w jedno. Pierwszy to ważny, poruszający głos na wrażliwy temat, który jest potrzebny w polskim kinie. Drugi to najgorszego sortu intelektualny ściek, wytwór filmopodobny, szkodliwy, obraźliwy, przeraźliwie głupi produkt, skrojony pod najmniej wymagającą publiczność.
 
Niestety, proporcje tych części składowych przechylają się znacząco w stroną tego drugiego opisu. Patryk Vega zrobił to całkiem świadomie, angażując wiernych i oddanych mu aktorów, którzy zawdzięczają mu sławę. Ci grają w większości jak zamroczeni, zahipnotyzowani przez czarownika, który kiedyś kazał grać jedną rolę i zaklęcia nie zdjął aż do dziś. Wyróżniają się tu jedynie Katarzyna Warnke ze swoją solidną, dramatyczną rolą i Piotr Stramowski, który zagrał rolę przeciwną do swoich tzw. warunków i wyszło to całkiem nieźle.

Najsmutniejsze po seansie "Botoksu" jest poczucie, że to jeszcze nie koniec. Uniwersum Vegi dopiero się rozrasta, a kolejne, realizowane w trzy miesiące, produkcje tego typu będą zalewać nasz rynek filmowy, do momentu, aż kasa przestanie się zgadzać. Obecnie się zgadza, a wszyscy, którzy dołożyli się do tego interesu liczą kolejne miliony z biletów.
 
Ocena końcowa: 4/10.
    
Michał Derkacz

Botoks, reż. Patryk Vega, prod. Polska, czas trwania 135 min, dystr. Kino Świat, premiera 29 września 2017