"Ballerina" to nie będzie żeńska kopia "Johna Wicka"
2020-06-02 12:30:40Studio Lionsgate szykuje film "Ballerina", który ma być spinoffem serii "John Wick". Historia skupi się na jednej z uczennic w szkole prowadzonej przez tajemniczą dyrektorkę. Instytucję tę zwiedziliśmy podczas kilku scen z "Johna Wicka 3". Kiedy główny bohater przechodził przez kolejne sale widać było chłopców trenujących sztuki walk oraz dziewczęta zajmujące się baletem. Jak wiemy, dyrektorka jest szalenie wymagająca, a z jej placówce uczy się nie tylko jak "wyjść na ludzi", ale też jak sprawnie zabijać. Właśnie taką zabójczą tancerką będzie główna bohaterka filmu "Ballerina".
Chad Stahelski o scenach akcji w "Ballerinie"
Co jednak wydaje się bardzo interesujące, to fakt, że "Ballerina" w kwestii podejścia do scen akcji i, strzelanin i walk wręcz ma zaprezentować inne podejście niż to, które fani serii "John Wick" znają doskonale. Nie zobaczymy tutaj tzw. gun-fu, a styl bardziej pasujący do młodej dziewczyny. Czekamy zatem na inne choreografie walk niż w "Atomic Blonde" czy "Annie", a tymczasem sprawdźcie, co o akcji w "Ballerinie" mówi sam Chad Stahelski, pełniący tym razem rolę producenta.
- Posiadanie go (reżysera Lena Wisemanna - przyp. red.) na pokładzie i podejście do akcji z nieco innej perspektywy, tj. zaangażowania postaci, tego, jak i co chce robić podczas sekwencji akcji, sprawia, że jest to świeże. Nie kopiujemy w kółko stylu gun-fu lub czegoś podobnego. Ponieważ postać jest inna, zajmiemy się innymi rzeczami - wyjaśnia Stahelski.
Aktualnie mówi się, że główną rolę zaoferowano Chloe Grace Moretz. Natomiast "John Wick 4" ma wejść do kin w USA 27 maja 2022 roku.
MD
źródło: comingsoon.net
fot. Niko Tavernise / Netflix