Recenzje - Kino

Armia złodziei - recenzja

2021-11-02 13:41:57

W filmie „Armia umarłych” Zacka Snydera jednym z bohaterów drugoplanowych jest Ludwig Dieter - genialny kasiarz, który był w stanie włamać się do sejfu z pokaźną gotówką. Właśnie na tej postaci skupia się film „Armia złodziei”, stanowiący luźny prequel do wydarzeń ze wspomnianego horroru. Obraz, który zadebiutował na platformie Netflix 29 października 2021 roku tylko sygnalizuje, że w czasie akcji jak akurat obserwujemy w Las Vegas już trwa apokalipsa zombie.

Armia złodziei Gdy armia to tylko 5 osób

Fabuła skupia się jednak na innym, równie zuchwałym skoku na wielką kasę. Ludwig Dieter zostaje zrekrutowany do grupy najbardziej poszukiwanych przez Interpol przestępców. Pod przewodnictwem Gwendoline planują oni serię napadów na legendarne, odporne na włamanie sejfy w całej Europie, a tylko główny bohater jest w stanie rozgryźć wewnętrzne mechanizmy zabezpieczające i się do nich włamać.

Oczywiście na początku wszystko będzie szło gładko, ale z czasem po drodze wystąpią nieoczekiwane komplikacje, zdrady, wpadki i zmiany w relacjach między członkami tytułowej armii złodziei, która składa się z… 5 osób, z których tylko 3 są różnego rodzaju złodziejami (kieszonkowiec, haker, kasiarz), natomiast dwie pozostałe to kierowca (niby jakiś najlepszy, ale tego nie widzimy) oraz wysoki i umięśniony gość, którego umiejętności wcale nie zostają zaprezentowane (umie dobrze strzelać?).

Wystarczy posłuchać

Film składa się z kilku sekwencji akcji z próbami włamań do kolejnych (coraz trudniejszych do otwarcia) sejfów i zapełniaczy w postaci dialogów czy pościgów. Prawdopodobnie kwintesencją miały być sceny z Dieterem, otwierającym kolejne sejfy, ale niestety są one sporym rozczarowaniem. Wszystko sprowadza się wyłącznie do kręcenia zamkiem i nasłuchiwania, kiedy wewnątrz danego  urządzenia przeskoczą różnego rodzaju zapadki.

Z filmu nie dowiemy się niczego o otwieraniu sejfów, więc nie ma kompletnie żadnego znaczenia, czy bohaterowie powiedzą nam ile jest kombinacji i jak trudny dany sejf jest do otwarcia, skoro na koniec i tak zawsze sceny włamań sprowadzają się do Ludwiga, który kręci zamkiem sejfu z przystawionym do niego uchem. A skoro tak ważne jest nasłuchiwanie, to dlaczego bohater zawsze puszcza sobie w tle podkład muzyczny i dlaczego nie przeszkadzają mu inne hałasy? Nawet w tak prostej do ogarnięcia kwestii, twórcy nie byli w stanie się określić i pokazać nam procesu otwierania sejfów w ciekawy i wiarygodny sposób.

Ładna buzia to za mało

Skoro mówimy o twórcach, to warto zaznaczyć, że reżyserem filmu „Armia złodziei” jest Matthias Schweighöfer, grający też głównego bohatera, a za scenariusz odpowiada Shay Hatten, który napisał też „Armię umarłych”. Ich kolejny wspólny projekt nie może być wysoko oceniony, bo nie tylko sceny włamań zawodzą, ale i inne elementy także. Jak na produkcję, która ma reprezentować gatunek komedii kryminalnej, to ani nie jest tu zabawnie, ani porządnego kryminału tu nie doświadczymy, choć jakieś tam śledztwo się odbywa na trzecim planie.

Jeśli chodzi o aktorstwo, to również nie ma o czym mówić. Najbardziej znana z obsady jest Nathalie Emmanuel (grająca Gwendoline), ale ta 32-letnia gwiazda nie jest w stanie zaprezentować tu swoich ewentualnych talentów i ponownie jej udział w filmie akcji sprowadza się do bycia śliczną dziewczyną, w której podkochuje się inna z postaci. Mimo wielkiej sympatii, jaką wzbudza ta aktorka, to nie wystarczy byśmy polecali seans tego filmu. Po prostu szkoda waszego czasu.

Ocena końcowa: 3/10

Michał Derkacz

Polecamy przeczytać też:  „Armia umarłych” – recenzja filmu >>

fot. materiały prasowe Netflix

Słowa kluczowe: film, Netflix, 2021, ocena, opinia

Armia złodziei - zdjęcia z filmu (5)

Armia złodziei - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 1
Armia złodziei - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 2
Armia złodziei - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 3
Armia złodziei - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 4
Armia złodziei - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Polecamy
Godzilla vs. Kong
Godzilla vs. Kong - recenzja

Jak wygląda pojedynek dwóch legendarnych przeciwników?

Operacja Overlord
Operacja Overlord - recenzja

Amerykańscy spadochroniarze i nazistowskie eksperymenty w krwawym filmie akcji. Czy warto zobaczyć?

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
abigail film
Abigail - recenzja spoilerowa

Rodzice nie mówili, żeby nie bawić się jedzeniem?

Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!