Animal - recenzja przedpremierowa
2022-03-13 12:09:11Kto może zmienić świat? Jak to zrobić? Czy istnieje jedno rozwiązanie, które mogłoby już dzisiaj ocalić choć w połowie zanikającą faunę i florę? Takie pytania stawiane są od lat, a tylko nieliczni chcą faktycznie zagłębić się w temat. Co ciekawe, często są to dzieci, ciekawe otaczającej ich rzeczywistości, doszukujące się prawdy i nowych dróg wyjścia. W filmie dokumentalnym „Animal”, w reżyserii Cyrila Diona, bohaterowie mają kilkanaście lat, a swoim zapałem prezentują postawę godną naśladowania. Chcą walczyć o lepsze jutro, mimo stale nawracających przeszkód. Dokument miał premierę podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes w sekcji Kino dla klimatu. Premiera filmu w Polsce, z głosem przewodnim Krystyny Czubówny, będzie miała miejsce 18 marca 2022 roku, a u nas już teraz przeczytajcie recenzję przedpremierową!
Szóste masowe wymieranie
Samo słowo „wymieranie” budzi lęk i niepokój. Kto ma ponieść śmierć? Kiedy? Dlaczego? Te pytania pojawiają się w głowie prawie każdego człowieka, który budząc się ze swojego zimowego snu, zda sobie w końcu sprawę, w jakim świecie przyszło mu żyć. To nie są wymysły szalonych ekologów, przywiązujących się do drzew, a fakty, poparte solidnymi badaniami i obserwacjami. By ludzie uwierzyli, w jak tragicznym położeniu znajduje się nasze pokolenie, należy im to pokazać. To właśnie zrobił Dion. Posługując się wieloma środkami przekazu, unaocznił ciemne strony pięknego i jakże potrzebnego środowiska naturalnego.
Reżyser za głównych bohaterów obrał dwójkę nastolatków. Są to Bella Lack i Vipulan Puvaneswaran. W historii towarzyszy im także Jane Goodall, prymatolożka, zajmująca się badaniami nad szympansami. Tę trójkę łączy jedna rzecz – miłość do zwierząt i szczególna potrzeba ochrony ich życia. Szóste masowe wymieranie, w którym zniknęło z planety 60% kręgowców oraz 80% europejskich owadów latających, jest poważnym problemem, zwłaszcza, że wydarzyło się to w przeciągu ostatnich 40 lat! Należy działać, zaczynając od uświadamiania innych, jak ważna jest ich postawa i kształtowanie nowych zwyczajów.
Jak skutecznie działać?
Bella i Vipulan rozmawiają z wieloma osoba, które działają na rzecz ochrony zwierząt. Odwiedzają ich prywatnie lub uczestniczą w oficjalnych posiedzeniach Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Próbują szukać odpowiedzi na przeróżne pytania. Dlaczego wciąż istnieje możliwość rybołówstwa w miejscach zakazanych? Skąd bierze się plastik na turystycznych plażach? Kto jest odpowiedzialny za emisję szkodliwych gazów? Ile jest oficjalnych, rządowych organizacji, które skutecznie udzielają pomocy?
Co ciekawe, już w tak młodym wieku, zdają sobie sprawę, że nie wszystko jest czarno-białe, a w grę wchodzą pieniądze oraz ilość zdobytych głosów dla danej partii. Ci młodzi ludzie mają ogromną wiedzę na temat politycznych rozgrywek w państwach i doskonale potrafią zadać celne pytania. Nie wszyscy są tak skorzy do mówienia prawdy przed kamerą, a jednak znajdą się i tacy, którzy otwarcie wyrażą swój pogląd, m. in. Claire Nouvian, Afroz Shah, Anthony Barnosky czy Dino Martins.
Co może być problemem w masowym umieraniu zwierząt? Według twórców filmu, należałoby zacząć od własnego „ja” i zastanowić się chociażby nad tym, co jemy. Czy jest to mięso, a jeśli tak to w jakiej ilości? Czy nie spożywmy za dużo białka zwierzęcego? Czy nie prościej byłoby przejść na weganizm i uratować życie, na przykład, królików, hodowanych w klatkach wielkości kartki A4?
Istnieje spora szansa, że człowiek, który zobaczyłyby w jak fatalnych warunkach utrzymywane są kurczaki, krowy czy wcześniej wspomniane króliki, zmieniłby zdanie i szybko zacząłby jeść same warzywa i owoce. Każdego roku zabija się aż 65 miliardów zwierząt w hodowlach. Wydaje się to nierealne, a jednak nie bierze się to znikąd. Tak samo jak śmieci w lasach, na plażach czy w górach. To człowiek jest odpowiedzialny za większości tych działań i tylko on, swoim indywidualnym zachowaniem, może zacząć kształtować nowe, proekologiczne zasady.
Chcieć to móc
Niejednokrotnie pada pytanie: Jak można współpracować ze światem przyrody? Nie ma oczywiście jednoznacznej odpowiedzi, bo przecież to zbyt różnorodna materia. Ale pewną rzecz można zrobić od razu – można starać się zrozumieć, jak on działa, czego potrzebuje i w jakich warunkach się rozwija. Dzięki takim informacjom, jest szansa, że nie będzie się przeszkadzać w jego samostanowieniu, a to już całkiem sporo.
W filmie, oprócz mocnych i stanowczych kadrów obrazujących tragiczne życie zwierząt, są też ujęcia prezentujące piękno natury, napawające optymizmem. Ta chęć ukazania świata, bez ingerencji człowieka, tego, jaki mógłby być, jest dużym atutem dokumentu. Obok profesjonalnych wypowiedzi ekspertów, zapału zorganizowanych grup sprzątających chociażby plaże, są także mądre, ale proste słowa dzieci, które cierpliwie proszą o pomoc w zbudowaniu lepszego jutra.
To bardzo ważny temat. Choć może się wydawać, że omówiony i przerobiony na wszystkie możliwe sposoby, to jednak wciąż pozostaje aktualny. Ogrom spraw, które należałoby rozwiązać jak najszybciej, stale się powiela. Niektóre z nich to tylko kropla w oceanie, a przecież nie można zbagatelizować najdrobniejszego szczegółu. Im szybciej my, jako ludzkość, zaczniemy reagować, tym większe prawdopodobieństwo realnej zmiany. To, jaki świat pozostanie po dzisiejszym pokoleniu, jest w nieustannym znaku zapytania. Cyril Dion to kolejny przykład obserwatora czynnego, który głośno krzyczy, by zaprzestać wszelkich negatywnych działań. „Animal” to dokument dla wszystkich, którzy świadomie chcą troszczyć się o środowisko.
Klaudia Kowalik
fot. materiały prasowe