Recenzje - Kino

X-Men: Apocalypse - zmutowane emocje [RECENZJA]

2016-05-23 10:53:22

"X-Men: Apocalypse" to film, który zapowiadał się bardzo interesująco. Świetny reżyser, obsada, wciągający świat i spektakularne efekty specjalne przyciągają uwagę każdego widza, lubiącego  produkcje o superbohaterach. Niestety, tym razem zbyt wiele rzeczy się nie udało, by z czystym sumieniem uznać, że dzieło Bryana Singera spełnia oczekiwania.


 
Najbardziej zawodzi to, co najważniejsze, czyli historia. Tytułowy Apocalypse to złoczyńca, który kompletnie nas nie obchodzi, jego motywacje są dość banalne, a mimo ogromnej mocy, postać ta jest zupełnie pozbawiona charyzmy. Co prawda, łatwo imponuje młodym mutantom i stara się manipulować tymi bardziej doświadczonymi, ale wszystko ogranicza się do wykrzykiwania w koło tych samych frazesów.

Jego komiksowy wygląd i potencjał zupełnie zaprzepaszczono, co naturalnie rzutuje na całą fabułę i w efekcie - na ocenę całości filmu. Z początku Apocalypse jawi się jako złoczyńca doskonały, by z czasem zupełnie się zagubić. Nie pomaga tu nawet talent Oscara Isaaca, który w dziwacznej charakteryzacji nie miał zbyt wielkiego pola do popisu.

Fabuła kuleje też ze względu na całą masę nieścisłości logicznych i scenariuszowych mielizn. Polskiego widza do łez rozbawi cała sekwencja, rozgrywająca się w Pruszkowie, w której to Magneto (Michael Fassbender) oraz kilkoro aktorów trzecioplanowych stara się mówić w naszym języku, kalecząc go przy tym niemiłosiernie. Cieszyć może taka reklama naszego kraju, lecz efekt końcowy, dla (naszych) widzów jest niestety przeciwny do założonego. Dramatyczne sceny, które powinny poruszać i smucić - doprowadzają do niekontrolowanych salw śmiechu.



Mówiąc o tym, co się w tej produkcji nie udało, trzeba wspomnieć o... efektach specjalnych, rażących przeciętnym CGI. Aż ma się wrażenie, że większość budżetu poszła na aktorów oraz pewną rewelacyjną scenę z udziałem Quicksilvera. Cała reszta bije po oczach sztucznością, podobnie z resztą jak patetyczny ton, w który reżyser uderza zbyt często.
 
Całość ratują trochę aktorzy, zwłaszcza ci nowi, którzy nie dają po sobie poznać, że rola ich męczy. Młodzi mutanci są bardzo dobrze dobrani, przedstawieni, a ich wspólne akcje mogą się podobać. Tye Sheridan jako Cyclops jest wiarygodny, Sophie Turner jako Jean Grey jest do przyjęcia, Kodi Smit-McPhee jako Nightcrawler sprawdza się doskonale, Olivia Munn jako Psylocke jest niezwykle seksowa, a Evan Peters jako Quicksilver kradnie wszystkie sceny ze swoim udziałem.

Ostatecznie, "X-Men: Apocalypse" potrafi zachwycić, ale w ciągu 143 minut robi to ledwie parę razy. Reszta seansu to przeciętne, nużące kino superbohaterskie, które raczej rozczaruje fanów uniwersum. Na szczęście, zakończenie otwiera furtkę na wiele możliwości i zostawia widza z nadzieją na lepsze ekranizacje przygód X-Menów. Może z innym reżyserem? Może z nowym Wolverinem? Kto wie? Czas na zmiany!



Michał Derkacz

X-Men: Apocalypse, reż. Bryan Singer, prod. USA, czas trwania 143 min, dystr. Imperial – Cinepix, polska premiera 20 maja 2016

Słowa kluczowe: X-Men: Apocalypse recenzja, X Men Apocalypse ocena, X-Men: Apocalypse opinie, X-Men 2016

X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu (8)

X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 1
X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 2
X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 3
X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 4
X-Men: Apocalypse - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?

Aquaman i Zaginione KrÃłlestwo
Aquaman i Zaginione Królestwo - recenzja wydania Blu-ray

Czy warto zobaczyć ten film? Jakie dodatki są na płycie Blu-ray?

Polecamy
Sekretna obsesja - recenzja

Sprawdźcie, czy nowy film z oferty Netflixa jest warty obejrzenia.

Kobiety mafii 2
Kobiety mafii 2 - recenzja

Drastyczna przemoc, seks, akcja i specyficzny humor. Czy warto zobaczyć?

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?