Wtargnięcie - recenzja
2021-09-23 12:36:2022 września 2021 roku na platformie Netflix pojawił się thriller „Wtargnięcie”, w którym główne role grają Freida Pinto („Slumdog. Milioner z ulicy”) oraz Logan Marshall-Green („Ulepszenie”). Ich bohaterowie to małżeństwo po przejściach (ona zmagała się z rakiem, on się nią opiekował), które obecnie mieszka w ogromnym, imponującym domu na odludziu. Meera i Henry zdają się być szczęśliwą, ufającą sobie parą. Jednak pewnej nocy, w ich domu ma miejsce tytułowe wtargnięcie, które burzy ten spokój. Czego szukali napastnicy? Dlaczego Henry ukrywał broń i tak łatwo przyszło mu zabicie napastników? Jakie tajemnice odkryje Meera i czy jest bezpieczna we własnym domu?
Na te pytania odpowiedź poznamy w toku fabuły, ale trzeba przyznać, że poszczególne elementy tej układanki pasują do siebie doskonale, a dawkowane w kolejnych wydarzeniach odpowiedzi, rodzą też kolejne, niepokojące pytania. Czy Meera dobrze zna swego męża? Czy nazbyt spokojny Henry, skory do szczerych wyznań, jest tu antagonistą? A może to ona przesadza, przeżywając stres pourazowy?
Adam Salky (na podstawie scenariusza Chrisa Sparlinga) wyreżyserował film, który ogląda się z dużym zaangażowaniem. Tempo jest świetne, nie ma tu zbędnych scen, a prywatne śledztwo Meery skręca w strony, które trudno przewidzieć. Jako widzowie, razem z nią odkrywamy nowe fakty, wskazujące na tajemnice skrywane przez jej męża, ale zawsze jest to konfrontowane z jego punktem widzenia, przez co trudno jednoznacznie określić, kto tu tak na prawdę jest szczery, a kto nie do końca.
Drugi punkt zwrotny oraz sekwencje finałowe są doskonale zrealizowane, a solidne aktorstwo tylko dodaje wiarygodności temu wszystkiemu, co twórcy pokazują nam na ekranie. „Wtargnięcie” jako thriller działa bardzo dobrze, a momentami produkcja ta skręca nawet w klimaty horroru. Także sam dom jest tu jednym z głównych bohaterów, a kulisy jego budowy oraz sam projekt okazują się kluczowe przy rozwiązaniu całej akcji. „Wtargnięcie” to z pewnością jeden z lepszych thrillerów na Netflix, a fani urody i talentu Freidy Pinto z przyjemnością będą podziwiali, jak wszechstronnie potrafi zagrać ta aktorka.
Michał Derkacz
fot. materiały prasowe Netflix