"Wszystko, co kocham" kandydatem do Oscara
2010-09-08 11:06:39
Polska Komisja Oscarowa pod przewodnictwem Agnieszki Holland zadecydowała, że w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny Polskę reprezentować będzie "Wszystko, co kocham" w reżyserii Jacka Borcucha.
Film Jacka Borcucha, "Wszystko, co kocham", to osadzona w okresie stanu wojennego opowieść o miłości, buncie i dojrzewaniu - o pierwszych zakochaniach, przyjaźniach oraz pasji do muzyki. To historia młodych ludzi, w życiu których wszystko zdarza się po raz pierwszy. To film o tym, co najpięknejsze - mówił twórca przed polską premierą na początku roku. W rolach głównych możemy oglądać Mateusza Kościukiewicza i Olgę Frycz.
Właśnie ten film wytypowała Polska Komisja Oscarowa na kandydata do najważniejszej i najbardziej prestiżowej nagrody filmowej świata - statuetki Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Czy produkcja znajdzie się wśród finalistów? Mamy taką nadzieję.
Z filmem Jacka Borcucha rywaliwała produkacja Doroty Kędzierzawskiej pt. "Jutro będzie lepiej". Oba filmy poruszaja ważna problematykę społeczną, jednak to własnie "Wszystko, co kocham" wydał się komisji wypowiedzią najpełniejszą, ciekawą, a także pełną ciepła i wigoru. Film ten, ponadto spotkał się nie tylko z poytywnym przyjęciem polskiej publiczności, ale przekonał do siebie też amerykańskich kinomanów.
MSZ/MAH
