Służąca - erotyczna gra w kilku aktach [RECENZJA]
2016-11-07 12:29:44"Służąca" to najnowszy film Park Chan-wooka, twórcy takich przebojów jak "Oldboy", "Pani Zemsta" czy "Jestem cyborgiem i to jest OK". Tym razem reżyser przedstawia nam ekranizację książki "Złodziejka" i trzeba przyznać, że efekt końcowy z pewnością ponownie podbije serca widzów.
"Służąca" to kawał niesamowicie hipnotyzującej opowieści, która co rusz zaskakuje swą przewrotnością, klimatem, napięciem i wysmakowanym poczuciem humoru. Historia zuchwałego oszustwa zaskakuje nas kilkukrotnie, między innymi dlatego, że jest podzielona na kilka rozdziałów, pokazujących nam akcję z perspektywy różnych postaci.
Reżyseria stoi tu na mistrzowskim poziomie, jednak to co najbardziej przykuwa uwagę to aktorstwo i zdjęcia. Min-hie Kim i Tae-ri Kim to piękności z charakterem, które doskonale się uzupełniają, a chemia i erotyczne napięcie między nimi aż kipią. Pomagają w tym przemyślane i skrupulatnie skomponowane kadry, które po zatrzymaniu mogłyby stanowić wyjątkową wystawę dzieł sztuki.
"Służąca" jest nazywana lesbijskim thrillerem. To lekko krzywdzące uproszczenie, bo choć w filmie seksu nie brakuje, to jednak historia skupia się na czymś zupełnie innym. To trwająca ponad dwie godziny wyszukana zabawa w kotka i myszkę, podczas której bohaterowie nie raz zamienią się rolami.
Kto kogo w sobie rozkocha? Kto kogo zdradzi? Kto kogo okradnie? Musicie się tego dowiedzieć, bo "Służąca" to jeden z tych filmów, które zaskakują widza, uświadamiając mu, że lubi bardziej perwersyjne rzeczy, niż kiedykolwiek myślał.
Michał Derkacz
Służąca, też. Park Chan-wook, prod. Korea Południowa, czas trwania 144 min, dystr. Gutek Film, polska premiera 4 listopada 2016