O gejach. Inaczej
2008-07-22 11:28:12W filmie „homo.pl" Robertowi Glińskiemu udało się stworzyć portret polskich homoseksualistów bez zbędnych stereotypów.
Gliński nie idzie na łatwiznę. Nie pokazuje erotycznych przygód bywalców darkroomów, nie zagląda nikomu do sypialni. W jego filmie nie ujrzymy zmanierowanych „pedałków", żaden gej nie wymachuje rozkosznie rączkami, nie rzuca powłóczystych spojrzeń. To ani nie bohaterowie „Lubiewa" ani nie przezabawne „ciotki" doskonale znane z polskich sitcomów.
W „homo.pl" widzimy normalnych ludzi, którzy mają swoje marzenia, planują przyszłość u boku drugiego człowieka, chcą normalnie żyć. Są częścią naszego społeczeństwa i chcą być tak właśnie przez nie traktowani. Są i geje i lesbijki. Są i ludzie dobrze sytuowani, są i tacy, dla których zaręczynowy pierścionek to spory wydatek. Widzimy i bohaterkę prowadzącą wraz ze swoją dziewczyną firmę budowlaną, jest menadżer, piekarz, pielęgniarz, fryzjer...
„homo.pl" to film - mimo tematyki - w ogóle nie kontrowersyjny. Nie epatuje seksem, nie rzuca oskarżeń pod adresem homofobicznego społeczeństwa, nie stara się moralizować. Oddaje głos swoim bohaterom, pyta ich o najważniejsze rzeczy - relacje z rodziną, ich codzienne życie, moment uświadomienia sobie swojego homoseksualizmu.
Zadaje również pytania o możliwość legalizacji związku i adopcji dzieci, które - wbrew temu, co może nam się wydawać z medialnej debaty - nie są dla nich kwestiami priorytetowymi.
Zabawne jednak, że podczas wczorajszego pokazu na Era Nowe Horyzonty nikt z widowni nie odważył się po filmie - zgodnie z festiwalową tradycją - bić brawa. Stereotyp chyba okazał się wciąż zbyt silny.
Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)