Karolina Gruszka w rozbieranej sesji zdjęciowej!
2010-03-25 12:43:21Karolina Gruszka, znów olśni na ekranie kobiecością. Tym razem, jako młodziutka góralka, która nie oprze się rozbieranej sesji zdjęciowej u Witkacego.
O tę rolę walczyło wiele młodych aktorek. Pikantny epizod z Witkacym i rozbierana sesja zdjęciowa to jedna z kluczowych scen „Mistyfikacji". Film już jutro trafi do kin. Na ekranie - piękna Karolina Gruszka. W scenie rozbieranej sesji Witkacego, pokaże, że perwersja tkwi w niewinności. Jak sama mówi, jej bohaterka jest delikatna i jednocześnie bardzo zmysłowa.
„Zuzia jest osobą bardzo sensualnie odbierającą rzeczywistość. Ma w sobie dużo zmysłowości, kobiecości i jednocześnie niewinności. - zauważa aktorka i jednocześnie podkreśla, że: „to połączenie jest dosyć perwersyjne".
Na ekranie, w roli Witkacego partneruje jej Jerzy Stuhr. „Mistyfikacja", to pierwsze spotkanie filmowe Gruszki i Stuhra. Profesor krakowskiej PWST od zawsze fascynował młodą aktorkę, praca z nim była jej marzeniem. W ich wspólnej scenie Witkacy uwodzi młodą góralkę w gabinecie zakopiańskiego fryzjera. Namawia ją na rozbieraną sesję zdjęciową. Dziewczyna początkowo się opiera. Narastające napięcie erotyczne nie pozwala jej jednak długo stawiać oporu.
„Na początku trochę się bałam, jak to będzie, czy mnie nie onieśmieli jego autorytet" - przyznaje Karolina Gruszka. „Ale Jerzy Stuhr bardzo mi pomógł i lody zostały jakoś przełamane" - dodaje.
Reżyser „Mistyfikacji", Jacek Koprowicz, tak wspomina to niezwykłe spotkanie: „Na planie pojawiła się całkowicie ubrana młodziutka góralka z lat trzydziestych. Ten widok zaskoczył całą ekipę, która spodziewała się nagiej sceny erotycznej. Ale kruchość, złoty kolor włosów aniołka, bezgrzeszna buzia i sarnie oczy - to tylko pozory. Wielki Uwodziciel i znawca charakterów kobiet sprawił, że na oczach widzów dokonał się akt wielkiej przemiany. Cnota stopniała pod wulkanem namiętnego temperamentu. Karolina stała się wymarzonym medium w dłoniach Mistrza. Jestem jej rolą zachwycony" - pointuje Koprowicz.
„Mistyfikacja" to opowieść o pasji i szaleństwie, miłości i kłamstwie, perwersji i rozkoszy przekraczania granic poznania. Akcja filmu zaczyna się, kiedy wydalony z uczelni tuż przed obroną pracy magisterskiej Łazowski, wpada na sensacyjny trop, który może zmienić oblicze historii. Z jego dochodzenia wynika, że Witkacy nie popełnił samobójstwa w 1939 roku. Rzeczywistość podsuwa kolejne dowody zadziwiającej mistyfikacji. Kochanka Witkacego przynosi do Desy swoje nieznane portrety, jedna z jego dawnych kobiet przechowuje kartki, które dostała od artysty już po jego rzekomej śmierci. Wszystko wskazuje na to, że wielki mistrz, prowokator i skandalista wciąż żyje. Z lubością pije swoje ukochane piwo, podgląda młode dziewczęta, wydaje kobietom perwersyjne rozkazy i uprawia najpiękniejszą ze sztuk - kłamstwo i wszelkie jego odmiany - na dudka-wystrychizm, kłamizm, neo-naciągizm, fałszyzm, nabieryzm i w pole-wyprowadzizm...
„Mistyfikacja" - w kinach od jutra (26.03) w dystrybucji Syrena Films
ip