Johansson potwierdza, że to były JEJ nagie zdjęcia
2011-11-02 10:06:17Nagie zdjęcia Scarlett Johansson, które we wrześniu wyciekły do sieci, należą rzeczywiście do gwiazdy.
Zobacz kontrowersyjne zdjęcia>>
W wywiadzie dla Vanity Fair aktorka wyjaśnia, skąd wzięły się te fotki na jej komórce. Jak łatwo się domyślić, były prezentem dla jej ówczesnego męża, Ryana Reynoldsa. - Wysłałam je do mojego męża - tłumaczy w najnowszym numerze Vanity Fair.- Nie widzę w tym nic złego. Nie czuję się również skrępowana całą tą sytuacją – dodaje.
Przypomnijmy, że FBI aresztowało już podejrzanego o włamanie się do telefonu telefonu komórkowego Scarlett Johansson oraz kradzież jej nagich zdjęć. Zatrzymanie Christophera Chaneya było częścią operacji nazwanej przez FBI "Hackerazzi" (wyrażenie będące połączeniem słów haker i paparazzi). Jak informują amerykańskie władze, Chaney włamał się do prywatnych danych co najmniej 50 osób, w tym m.in. Scarlett Johansson, Mili Kunis i Christopher Chaney. Prywatne zdjęcia gwiazd zamieścił później w Internecie. Zobacz również: Ukradł zdjęcia S. Johansson. Dostanie 121 lat?
MAS