Recenzje - Kino

Wojna o planetę małp - recenzja

2017-08-01 11:06:28

Wojna o planetę małp - koniec trylogii o upadku ludzkości [RECENZJA]

Uwaga: Recenzja zdradza kluczowe elementy fabuły!

Rozpoczęta w 2011 roku nowa trylogia o Planecie małp to zjawisko w kinie dość niespotykane. W "Genezie planety małp" w zasadzie nie nawiązuje się do klasycznych filmów z serii. Obraz ten jedynie przedstawia nam Cezara - głównego bohatera opowieści i dopiero na koniec daje do zrozumienia, że wirus, który zaczyna się rozprzestrzeniać jest śmiertelny dla ludzi i z czasem położy kres cywilizacji jaką znamy. "Ewolucja planety małp" z 2014 roku to już rasowe kino osadzone postapokaliptycznych klimatach. Obraz wojny rosnących w siłę małp z ludzkimi niedobitkami to niemal filozoficzna rozprawa o braterstwie i zaufaniu w sytuacji krytycznej. Matt Reeves, reżyser tego świetnie ocenianego dzieła, stworzył także wieńczącą trylogię "Wojnę o planetę małp". Na tym filmie skupimy się w recenzji.

Wojna o planetę małp"Wojna o planetę małp" to film, który trudno jednoznacznie ocenić, jako coś po prostu udanego lub nie. Klimat, zwłaszcza w pierwszych scena jest powalający. Chłoniemy to niepokojące napięcie, emocjonujemy się bitwą i wzruszamy, gdy Cezar traci najbliższych. Później, gdy główny bohater wyrusza na swoją zemstę, mijając szczątki dawnej cywilizacji, emocje nie opadają. Sytuacja zmienia się dopiero po dotarciu do "obozu pracy", który prowadzi Pułkownik (znakomita, wielowymiarowa rola Woody'ego Harrelsona).

Od tego momentu film traci nieco tempa, bo w zasadzie do końca akcja rozgrywa się w jednym miejscu, a Cezar jednocześnie pragnie zemścić się na Pułkowniku oraz uratować przetrzymywane tam małpy. Zmierzamy tu to zarzutu, że w filmie "Wojna o planetę małp" nie ma... wojny. Trochę to rozczarowujące, szczególnie, że siłą rzeczy widz czeka na epickie zwieńczenie całej trzyfilmowej historii. Relacja Cezara z Pułkownikiem, która choć ciekawie skonstruowana i zakończona, nie powinna być tu na pierwszym planie, a jeśli już to nie do końca.

Finałowa bitwa ludzi z ludźmi to wielkie rozczarowanie. W chwili, gdy oczekujemy widowiskowej, ostatniej walki ludzkich oddziałów z małpami, okazuje się, że jedna lawina kładzie kres ostatnim ludziom (w domyśle niezmilitaryzowana reszta zostanie zgładzona przez wirus). Absolutnie niepotrzebnie uśmiercono na koniec Cezara. Gdy małpy docierają do osady, która ma stać się nowym domem dla ich cywilizacji, Cezar odchodzi w spokoju, patrząc na szczęśliwych kompanów. Jednak równie dobrze twórcy mogli go oszczędzić, lub zafundować mu bardziej heroiczną śmierć, niż od zbłąkanej strzały (od człowieka, którego wcześniej ocaliły małpy - to banalne moralizatorstwo).
 
Trzeba jeszcze zaznaczyć, że Andy Serkis w roli Cezara znów zachwyca. Dyskusja o wyróżnieniu go Oscarem za kreację w technice performance capture nie jest tu bezzasadna. Aktor jest w tym doskonały, a w połączeniu z mistrzowską animacją zwierzaków, otrzymujemy efekt czegoś tak realnego, jak nigdy wcześniej. Cezar mówi w tym filmie bardzo dużo, ale szybko można się do tego przyzwyczaić, szczególnie, że wszystko jest fabularnie uzasadnione, a postęp językowy jaki dokonał się w tej postaci od pierwszej części jest ogromny. Uwagę zwraca też ogół efektów specjalnych, stojących na najwyższym poziomie oraz dobrze dobrana muzyka.

"Wojna o planetę małp" to godne zakończenie historii Cezara i jego małp, choć wojny nie ma tu wcale. Film jest dość emocjonujący, sporo w nim ciekawych wydarzeń, ale szkoda, że w dalszym etapie jest tak mało rewelacyjnego nastroju i klimatu jak w pierwszych scenach. Nowa trylogia o Planecie małp jest tak odrębną całością od tego co widzieliśmy w klasycznych odsłonach, że można stawiać ją jako wzór do naśladowania. Zwłaszcza teraz, kiedy Hollywood wpada w wir kiepskich, niepotrzebnych sequeli, spin-offów i remakeów.



Michał Derkacz

Wojna o planetę małp, reż. Matt Reeves, prod. USA, czas trwania 140 min, dystr. Imperial - Cinepix, polska premiera 28 lipca 2017

Słowa kluczowe: opinie, film, kino, ocena, analiza

Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu (10)

Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 1
Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 2
Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 3
Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 4
Wojna o planetę małp - zdjęcia z filmu  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Civil War
Civil War - recenzja

Dlaczego jest to jeden najlepszych filmów 2024 roku?

Polecamy
Nina - film 2018
Nina - recenzja przedpremierowa

Zabawa życiem, homoseksualne przygody i pustka w duszy. Czy warto zobaczyć?

Nawiedzony dwÃłr w Bly
Nawiedzony dwór w Bly - recenzja serialu

Tam żywi i martwi mieszkają obok siebie, ale czy warto zapraszać jeszcze widzów?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!