"Studentki" i tło ich sekretnego życia
2011-06-08 09:39:51Sponsorzy lubią stosunki międzynarodowe. Sponsorki zaś rekreację i turystykę. Warunek konieczny – ci sponsorowani muszą mieć indeks wyższej uczelni. To gwarantuje tani i schludny seks zakończony czasem konwersacją o teatrze. Krainę „uniwersytucji” penetrują dziś tysiące studentów.
Emmanuelle Bercot drąży w swoim filmie problem, o którym jeszcze kilka lat temu raczej się nie mówiło: seks za pieniądze, nie tylko po to, by przeżyć, ale również w celu osiągnięcia – a później także utrzymania – pewnego poziomu życia. Scenariusz filmu powstał na podstawie książki napisanej przez młodą Francuzkę, która opisała w niej własne przeżycia. Autorka i bohaterka ukrywa się pod pseudonimem Laura D.
Laura, 19-letnia studentka, pomimo pracy na pół etatu, nie jest w stanie opłacić rachunków za mieszkanie, jedzenie i studia. Sytuacja staje się na tyle ciężka, że zdesperowana dziewczyna odpowiada na ogłoszenie zamieszczone w Internecie: „Joe, 50 letni mężczyzna, poszukuje studentki do fizycznych zbliżeń. 100 euro za godzinę”. Laura decyduje się na ten jeden raz i trzy dni później ląduje w tanim hotelu z mężczyzną z ogłoszenia. Szybko zarobione pieniądze sprawiają, że dziewczyna wpada w pułapkę i zaczyna spotykać się z kolejnymi mężczyznami. Parkingi, skromne pokoje hotelowe i starsi mężczyźni – to tło sekretnego życia Laury, które zostało oddane bardzo realistycznie. Doświadczenia dziewczyny są wyjątkowo brutalne i niebezpieczne.
Film wywołał we Francji skandal i zmusił społeczeństwo francuskie do zwrócenia uwagi na coraz mocniej szerzące się zjawisko prostytucji wśród studentów.
"Studentki" w kinach od 10 czerwca.
ip