Rourke, Statham, Riley i 50 Cent w jednym filmie!

Już 17 listopada w okolicach Nowego Jorku rozpoczną się zdjęcia do remake'u francusko - gruzińskiego "13 (Tzameti)". Film będzie w Polsce nosił tytuł "13". Imponująca obsada, niespotykana fabuła. Warto będzie poczekać na tę produkcję.

W „13" zagrają takie gwiazdy, jak Mickey Rourke (znany między innymi z filmu „9 i ½ tygodnia),  Jason Statham, czy Sam Riley (genialny Ian Curtis w „Control"). Do tej „filmowej śmietanki" dołączy 50 Cent - znany amerykański raper i aktor.

Fabuła oryginalnego filmu jest mroczna i niebanalna, jak na dobry thriller przystało. Główny bohater, to młody chłopak, który zajmuje się naprawą dachów. Jak się później okazuje, niefortunnie staje się świadkiem śmierci gangstera - morfinisty. Chcąc polepszyć swoje życie, Sebastian, postanawia wyjechać do Paryża, gdzie podaje się za zmarłego.

Wplątuje go to jednak w niemałe kłopoty. Zostaje zamieszany  w ponurą przygodę. Ślepo podąża za wskazówkami, które jak się później okazuje  - nie są dla niego. Tytułowa „13" to numer, z którym w zawodach, gdzie tylko jeden zdobędzie główną nagrodę, startuje Sebastien.

Reżyserem anglojęzycznej wersji „13" jest Gruzin - Gela Babluani („Dziedzictwo"). Co ciekawe, wyreżyserował on również francusko - gruzińską wersję tego filmu.

Pierwsza wersja „13" została doceniona na wielu festiwalach. Między innymi na festiwalu Sundance w 2006 roku dostała Grand Jury Prize.

W Polsce mieliśmy okazję zobaczyć ten film na 7. MFF Era Nowe Horyzonty.

Warto poczekać na tą produkcję i przekonać się, czy tak doborowa obsada uchroni anglojęzyczną „13" przed artystyczną klapą?

Lucyna Rudek
(lucyna.rudek@dlastudenta.pl)