Polski laureat Oscara wraca do kraju

Zbigniew Rybczyński, laureat Oscara za film „Tango" z 1983 roku, po 25 latach wraca do Polski. - Polska to najlepiej rozwijający się obszar w dziedzinie multimediów i sztuk wizualnych - tłumaczy swoją decyzję.

- Marzyłem o tym od dawna i wreszcie się stanie: wracam do Polski - mówi Zbigniew Rybczyński. - Polska to jeden z nielicznych dziś obszarów świata, który bardzo intensywnie się rozwija. Również w dziedzinie multimediów. Spotkałem tu wielu pełnych zapału ludzi, którzy rozumieją, że w wizualnych eksperymentach kryje się szansa i dla sztuki, i dla gospodarki - dodał.

Rybczyński jest autorem badań nad obrazem i efektami specjalnymi, które doprowadziły do rewolucyjnych rozwiązań w sferze obrazu elektronicznego, aktualnie znajdują zastosowanie w przemyśle filmowym i telewizyjnym. Nagrodzone Oscarem „Tango" zakończyło współpracę Rybczyńskiego z Se-ma-forem. W 1982 roku Rybczyński wyjechał z Polski do Austrii, gdzie uzyskał azyl polityczny. Po otrzymaniu Oscara postanowił wyjechać z rodziną do USA, najpierw do Los Angeles, a później do Nowego Jorku.

Artysta planuje związać się z Wyższą Szkołą Biznesu w Nowym Sączu. Od marca ma tam poprowadzić szkołę animacji i efektów specjalnych. Obecnie pracuje ze znanym izraelskim pisarzem, Eli Barburem nad filmem pod roboczym tytułem "The Short History of White People". Obraz ten ma portretować los Żydów w historii europejskiej cywilizacji.

MAS/stopklatka.pl

Fot. kadr z filmu "Tango"