"Żużel" Doroty Kędzierzawskiej z tajemniczą fabułą, efektami i ciekawą obsadą [FOTO]
2017-03-03 13:21:11
"Żużel" w reżyserii Doroty Kędzierzawskiej jest pierwszym od 70-ciu lat filmem fabularnym o tym niezwykłym sporcie. 3 marca w Centrum Technologii Audiowizualnych CeTA we Wrocławiu zorganizowano konferencję, na której twórcy filmu opowiadali o swoim projekcie.
Zobacz zdjęcia z konferencji>>
W rolach głównych zobaczymy nie tylko doświadczonych aktorów: Tomasza Ziętka, Pawła Wilczaka, Żanetę Łabudzką i Mateusza Kościukiewicza, ale też debiutującą na dużym ekranie 18-letnią Jagodę Porębską oraz Karolinę Gołębiowską, studentkę wydziału chemii. - Miałem możliwość spędzić trochę czasu w warsztacie z chłopakami, którzy przybliżali ten sport nam - aktorom. W filmie przemycam trochę slangu i słów, które zasłyszałem, ale z pewnością wszystko będzie zrozumiałe - opowiada Tomasz Ziętek, który wciela się w głównego bohatera. Oczywiście nie zabraknie też postaci związanych z żużlem. W filmie zobaczymy między innymi Tadeusza Kostro, Łukasza Kaczmarka, Marcela Szymko, Rafała Trojanowskiego czy młodego adepta żużlu Krzysia Sadurskiego.
Premiera jest planowana na koniec roku 2017. Twórcy obiecują, że uroczysta premiera odbędzie się we Wrocławiu. Nie zdradzają jednak szczegółów fabuły. - Nie chcemy opowiadać o fabule filmu. Za dużo się teraz opowiada o filmach przed premierą. Powiem tylko, że nie oparłam scenariusza na historii żadnego żużlowca, lecz są tam elementy z życia różnych zawodników. Nasi konsultanci byli wyczuleni na wszelkie fałsze, więc mam nadzieję, że film będzie szczery. W żużlowcach interesuje mnie to, że ten sport jest dla nich absolutną pasją, całym życiem. To "filmowy" sport i mam nadzieję, że to będzie widać na ekranie - wyjaśnia Kędzierzawska.
Zdjęcia do filmu realizowane były jesienią zeszłego roku na stadionach żużlowych Rzeszowa i Częstochowy, a także na ulicach Przemyśla i w fantastycznych wnętrzach przemyskich kamienic. Aktualnie powstają one na dwóch halach Centrum Technologii Audiowizualnych CeTA we Wrocławiu, gdzie realizowana jest część zdjęć specjalnych, między innymi z udziałem kaskaderów. W kwietniu odbędzie się ostatni etap zdjęć specjalnych na torze stadionu żużlowego w Tarnowie. - W filmie będzie dużo efektów specjalnych, które nakręciliśmy w hali CeTA we Wrocławiu. Nie chcieliśmy powodować sytuacji, wypadków, w których aktorzy mogliby być w niebezpieczeństwie. Zwykli kaskaderzy nie chcieli podejmować się inscenizowania wypadków na torze żużlowym. Fikcja filmowa i efekty pozwalają nakręcić te sceny bezpiecznie - mówi Dorota Kędzierzawska. - Będą też sceny realizowane przez prawdziwych żużlowców na prawdziwym torze. Nie będzie to film nakręcony tylko w studio - dodaje.
Michał Derkacz
fot. Krzysztof Zatycki
