Recenzje - Kino

Żelazo, którego nie można stopić [Iron Man 3]

2013-05-16 10:02:06

Trzecia część przygód Iron Mana to bez wątpienia w ostatnim czasie jeden z większych kasowych sukcesów amerykańskich produkcji na świecie. Czy jednak rzeczywiście, poza rozbuchanym marketingiem, który nakłonił ludzi do szturmowania kin, film ma się czym pochwalić?

Wielu mówi, że to najlepsza część cyklu. Osobiście powiedziałabym, że jest po prostu zupełnie inna niż poprzedniczki. Tony Stark to już nie narcystyczny bogacz, święcie wierzący we własną doskonałość. To człowiek z krwi i kości - brak mu beztroskiego błysku w oku, który swoją drogą też miał pewien urok, targają nim lęki wywołane wydarzeniami z przeszłości oraz faktem, że w końcu jest coś, co może stracić. Psychika bohatera zdaje się już być nieco mniej "żelazna". W nowym "Iron Manie" zdecydowanie więcej jest porządnych, aktorskich kreacji - nie sposób nie wymienić tu genialnie skonstruowanej i zagranej postaci Mandaryna (Ben Kingsley). O tym, jak prawdziwy jest Tony Stark w wykonaniu Roberta Downeya Jr. nie trzeba nikogo chyba przekonywać - od pierwszej części Downey nie gra tej postaci - on nią po prostu jest. Choć "Iron Man 3" to wciąż fabuła na tyle prosta, by przybyły do kina po ośmiu godzinach pracy widz nie strudził się intelektualnie, tym razem nie ma już konstrukcji cepa - pomiędzy bohatera, antybohatera i ich pojedynek wkrada się jeszcze kilka wątków, pozwalających z produkcji zapamiętać i wynieść więcej, niż (bądź co bądź robiące niezłe wrażenie) wybuchy, akrobacje, efekty specjalne i inne atrybuty gatunku. Typowo komiksowe zamknięcie cyklu, z happy endem i morałem, że "nie zbroja czyni superbohatera" jednych może zawieść, innych wręcz przeciwnie.

Jednym z większych niedociągnięć filmu, o którym muszę wspomnieć, jest brak właściwie dobranej muzyki. Twórcy być może uznali, że królujące w poprzednich częściach utwory AC/DC niespecjalnie pasują do treści trzeciego filmu, jednak pozostawienie tej produkcji bez wyrazistej oprawy muzycznej spowodowało, że brakuje jej kropki nad "i". Nie mówiąc już o tym, że fani zostali pozbawieni możliwości słuchania w kółko przez najbliższy miesiąc kojarzącego się z filmem kawałka.

Iron Man 3, reż. Shane Black, prod. Chiny, USA, dystr. Disney, czas trwania 140 min, premiera 10 maja 2013

Marcelina Szondelmajer
(marcelina.szondelmajer@dlastudenta.pl)

Słowa kluczowe: iron man 3 recenzja robert downey jr. Ben Kingsley

Iron Man 3 (26)

Iron Man 3  - Zdjęcie nr 1
Iron Man 3  - Zdjęcie nr 2
Iron Man 3  - Zdjęcie nr 3
Iron Man 3  - Zdjęcie nr 4
Iron Man 3  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?

Aquaman i Zaginione KrÃłlestwo
Aquaman i Zaginione Królestwo - recenzja wydania Blu-ray

Czy warto zobaczyć ten film? Jakie dodatki są na płycie Blu-ray?

Polecamy
Więzień zero
Więzień zero - recenzja

Kiedy pewien eksperyment się nie powiedzie, całe więzienie stanie się przerażającym labiryntem pełnym zombie.

Nie słuchaj ich
Nie słuchaj ich - recenzja

Oceniamy nowy, hiszpański horror o zjawiskach paranormalnych.

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?