Recenzje - Kino

Wyznania mordercy - recenzja

2018-01-15 12:00:20

Pięć morderstw, pięcioro świadków, jeden morderca, jeden detektyw i jedna książka. Tak w liczbach przedstawia się japoński thriller pt. „Wyznania mordercy”, który 12 stycznia 2018 wszedł do polskich kin. Czy historia o mordercy, który stał się celebrytą to udana produkcja? Przeczytaj recenzję filmu!

Wyznania mordercy

Właśnie mijają 22 lata od serii makabrycznych zbrodni, kiedy ich sprawca organizuje konferencję prasową. Mężczyzna nie obawia się kary, ponieważ jego czyny przedawniły się dawno temu, a ustawa która zapobiega „utracie ważności” takich zbrodni, weszła w życie… dzień po ostatnim mordzie z serii pięciu w jego wykonaniu. Morderca jawnie kpi z prawa i bawi się reakcjami społeczeństwa, które skrajnie reaguje na przedstawione wiadomości – od szoku i potępienia, przez niezdrową fascynację, aż po podziw i uwielbienie.

 – To ja jestem mordercą – mówi mężczyzna, który w świeżo wydanej książce opisuje wszystko ze szczegółami. Jakie będą następstwa takiej publikacji? Czy świadkowie zbrodni, których pozostawił przy życiu mu wybaczą? Czy prowadzący sprawę śledczy znajdą sposób by go ukarać? Czy książka przedstawia samą prawdę? I w końcu – czy jej autor faktycznie jest winny? „Wyznania mordercy” to film, który w bardzo ciekawy sposób porusza wyjątkowo interesujące problemy prawne, społeczne i moralne.    

Jest to także produkcja zawierająca ogromny zwrot akcji, który trudno przewidzieć. Film igra z oczekiwaniami i domysłami widza, tak samo jak morderca-celebryta igra z poruszonym sprawą społeczeństwem, policją czy przedstawicielami mediów. Zwłaszcza ta ostatnia grupa jest tu mocno uwypuklona. Twórcy bardzo celnie pokazują systemy działania dziennikarzy, siłę telewizji i znaczenie wywiadów na żywo.

Realizacja też stoi na zadowalającym poziomie. Wątki elegancko splatają się w spójną całość, w czym pomagają liczne retrospekcje z wydarzeń z 1995 roku, gdy morderca zabijał swe ostatnie ofiary. Interesująco wypada też wątek śledczego, który musi się odnaleźć w niecodziennej sytuacji, kiedy to musi chronić mordercę przed żądnymi zemsty członkami rodzin ofiar.

Finałowa konfrontacja bardzo zaskakuje i stanowi najmocniejszy punkt filmu. „Wyznania mordercy” to zgrabne połączenie kryminału z thrillerem, które zadowoli fanów gatunku. Ta japońska produkcja celnie punktuje też absurdy prawne, z którymi współczesne społeczeństwa mogą się zmagać. Problem poruszony w tym filmie jest aktualny i ponadczasowy, bo przecież najbardziej fascynuje nas to, co zakazane, ekstremalne i niedostępne. Brylujący w mediach morderca tylko podsyciłby te emocje, prawda?

Michał Derkacz


Wyznania mordercy, reż. Yû Irie, prod. Japonia, czas trwania 118 min, dystr. Mayfly, polska premiera 12 stycznia 2018

Słowa kluczowe: film, ocena, analiza, 2018, japoński thriller
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?

Aquaman i Zaginione KrÃłlestwo
Aquaman i Zaginione Królestwo - recenzja wydania Blu-ray

Czy warto zobaczyć ten film? Jakie dodatki są na płycie Blu-ray?

Polecamy
Oceniamy trzecią część kultowej serii o Czkawce i Szczerbatku.
Jak wytresować smoka 3 - recenzja

Oceniamy trzecią część kultowej serii o Czkawce i Szczerbatku.

Wonder Woman 1984
Wonder Woman 1984 - recenzja wydania Blu-ray

Czy dla dodatków warto sięgnąć po ten film na Blu-ray?

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Wonka film 2023
Wonka - recenzja wydania Blu-ray

Na płycie są naprawdę słodkie bonusy!

Problem trzech ciał
Problem trzech ciał - recenzja serialu

Czy mamy z tym serialem problem?