Wojcieszek: Żenują mnie takie filmy. Film to sztuka transu
2015-03-23 13:05:21Najnowszy film Przemysława Wojcieszka, enfante terrible polskiego kina, autora bezwzględnie szczerych i ironicznie czułych portretów Polski i Polaków, takich jak "Głośniej od bomb", "W dół kolorowym wzgórzem" czy rewelacyjnego "Made in Poland".
W "Jak całkowicie zniknąć" (premiera 17 kwietnia) Wojcieszek podąża przez nocny Berlin za swoimi dwiema ekscentrycznymi bohaterkami, które dryfują od przypadkowego spotkania w metrze aż do miłosnego finału. Wszystko w rytm genialnej muzyki Julii Marcell, napisanej specjalnie do filmu Wojcieszka. Razem z bohaterkami odwiedzamy nocne kluby, dyskoteki i dancingi, przypatrując się zabłąkanym w berlińskiej nocy poszukiwaczom miłości, atrakcji czy zapomnienia.
- Chciałem transu - mówi Wojcieszek. - Nie cierpię kina politycznego, społecznego. Żenują mnie takie filmy. Odrzucam je. Film to sztuka transu, w którym kolory, rytmy, dźwięki układają się w hipnotyczny sen. Myślę, że nam to się udało.
ip