Wielka wojna i wielka miłość oczami Russela Crowe’a
2015-01-30 10:40:24Uznana za jedną z najkrwawszych i najdłuższych bitew I wojny
światowej oczami Russela Crowe'a. Znakomity aktor, znany m.in. z roli Gladiotra tym razem w roli reżysera. Jego film "Źródła nadziei" już niebawem w kinach.
Bitwa pod Gallipoli trwała kilka miesięcy na przełomie 1915 i 1916 roku. Zakończyła się druzgocącą klęską wojsk alianckich. 100 lat później stała się inspiracją filmu Russela Crowe’a, debiutującego jako reżyser.
„Źródło nadziei” nie pokazuje jedynie „suchych” faktów historycznych, ale także historie jednego człowieka, któremu wojna odebrała wszystko. W cieniu bitwy reżyser osadził wzruszająca intymną opowieść o poszukiwaniu zaginionych synów. Wyprawa głównego bohatera do Turcji staje się jedynie punktem wyjścia dla uniwersalnej opowieści o tym, co znaczy być człowiekiem – choć bitwa o Gallipoli oraz jej następstwa są integralnymi elementami filmowej fabuły, „Źródło nadziei” daje głos obu stronom tego konfliktu oraz zapewnia szersze spojrzenie na całe wydarzenie oraz samą naturę wojny.
Bitwa o Gallipoli oraz wszystkie jej następstwa dość często były podstawą australijskich (a także międzynarodowych) produkcji filmowych. Co więcej, w kilka zaledwie tygodni po desancie wojsk ententy, w pierwszych miesiącach 1915 roku, australijskie firmy produkcyjne zorganizowały aż dwie skomplikowane rekonstrukcje tego wydarzenia. Jednak dopiero teraz ta niesamowita historia doczekała się pełnometrażowej produkcji, która trudne wydarzenia osadza w rozbudowanej fabule. Ukazuje fakty, ale nie zapomina o ludziach i ich uczuciach.
Zmianie uległa data premiery filmu. Na ekrany kin film wchodzi 13 marca.
ip/KP