Pasażerowie - kosmiczna miłość na tonącym statku [RECENZJA]
2016-12-27 10:32:07Lepsze jutro, nowy start, czyste konto, życie od zera - czy możemy to osiągnąć na Ziemi? A co jeśli nadarzy się okazja, by rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Tylko nie te ziemskie, a takie oddzielone o 120 lat międzyplanetarnego lotu statkiem kosmicznym. Fajna wizja, prawda? Właśnie takiej pokusie uległo 5 tysięcy pasażerów lotu na skolonizowaną planetę w innej galaktyce. Problem w tym, że dwoje z nich obudziło się z hibernacji 90 lat za wcześnie...
Oboje młodzi, piękni, inteligentni, z ambicjami. Szczęście w nieszczęściu, czy raczej wielkie kłamstwo, które musi wyjść na jaw? To jedna z zagadek, których nie warto teraz zdradzać. A co jeśli popsuje się statek? Jak go naprawić, gdy cała załoga śpi sobie w najlepsze? To wszystko okazuje się w trakcie, jednak "Pasażerowie" niespodziewanie skłaniają widza do zupełnie innej refleksji...
Refleksji o jakość owej opowieści. Ta jest niestety szalenie przewidywalna, co rodzi specyficzny problem. Film jako odrębne dzieło jest skonstruowany zupełnie poprawnie. Jest dość wciągający (zwłaszcza na początku), jest solidnie zagrany, przez ładnych, modnych i utalentowanych aktorów (choć Lawrence pokazuje znacznie więcej umiejętności niż Pratt), ma zwroty akcji tam gdzie trzeba, a efekty specjalne potrafią robić wrażenie. To wszystko jednak blednie, jeśli nie jest to pierwszy film, który widzieliście w życiu.
Jeśli widzieliście jakieś wcześnie, to rozwój akcji w "Pasażerach" przewidzicie z wielkim wyprzedzeniem. Schemat goni tu schemat, klisza kliszę, a oryginalność została zjedzona przez wtórność. Trudno dobrze bawić się na filmie, którego jedynym atutem jest para znanych aktorów. To, że widz widział wcześniej inne filmy, i jest "sam sobie winien", nie może być wymówką dla twórców. Ci powinni być świadomi faktu, że powielając oklepane motywy, skazują się na zarzut o brak oryginalności. "Pasażerowie" to mocny argument dla tych, którzy oceniając kondycję współczesnego Hollywood mówią, że "wszystko już było".
Michał Derkacz
Pasażerowie, reż. Morten Tyldum, prod. USA, czas trwania 100 min, dystr. United International Pictures, polska premiera 25 grudnia 2016