Recenzje - Kino

Kiedy brat i siostra mają romans... (Bez wstydu)

2012-07-19 11:11:08

Filipowi Marczewskiemu nie można odmówić odwagi. Jako temat swojego pełnometrażowego debiutu wybrał  kazirodczy romans brata i siostry. Temat trudny, do tej pory przez polskich filmowców omijany szerokim łukiem. „Bez wstydu” wstydzić się z pewnością jednak nie będzie musiał.

Reżyser akcję swojego debiutu umieścił w Wałbrzychu -  mieście, które dla twórców ambitnych i zaangażowanym jest tym, czym Most Świętokrzyski w Warszawie dla producentów komedii romantycznych. W  jego odrapanej, przesiąkniętą biedą scenerii poznajemy Tadka (przekonujący Mateusz Kościukiewicz), młodego chłopaka, który przyjeżdża w odwiedziny do swojej siostry Anki (Agnieszka Grochowska). Miedzy tą dwójką zaczyna rodzić się chora fascynacja. To Tadek podkrada jej bieliznę, to skrycie podgląda, to wpatruje w roznegliżowane zdjęcia na swoim komputerze. Napędzany pożądaniem i zakazanym uczuciem z chęcią wykorzystuje swoją szansę i kompromituje narzeczonego siostry, po drodze nie zauważając, że zakochała się w nim cygańska piękność Irmina (urocza i zadziorna Anna Próchniak). W tle tej historii przeplatają się również tematy życie polskich Romów, zepsucie polityki (ciekawa mała rólka Rafała Królikowskiego jako rozpasanego lokalnego polityka), renesans szowinizmu i działalność neofaszystowskich bojówek.  

Marczewski podszedł do swojego debiutu bardzo poważnie. Konsultujący scenariusz „Bez wstydu” seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz przyznał, że twórcom udało się idealnie, „wręcz podręcznikowo” oddać mechanizm narodzin kazirodczego związku. Co ważne, młody reżyser postanowił zbytnio nie szokować widza. Nie poszedł na łatwiznę, „Bez wstydu” to nie zbiór mocnych, drastycznych, brutalnych scen, które sprawiają, że co wrażliwsi widzowie odwracaliby głowę i zamykali oczy. I dobrze. Sam temat szokuje wystarczająco, nie potrzeba do niego dorzucać prymitywnych fajerwerków. Zamiast tego Marczewski pozwala kamerze i aktorom opowiadać ich historię.

Wielkim zaskoczeniem jest Agnieszka Grochowska. Aktorka znana przede wszystkim z ról romantyczek, wrażliwych i kruchych kobiet w „Bez wstydu” przeistacza się w pełnokrwistego „lachona”, która w przyciasnej miniówie rzeczywiście może zawrócić facetowi w głowie. Uwagę zwraca również brat reżysera Maciej Marczewski, na ekranie cyniczny polityk, który nie brzydzi się współpracy z faszyzującymi ugrupowaniami. Facet bez zasad, niemający oporów, by przehandlować swoją narzeczoną w zamian za dobre miejsce na liście wyborczej.

„Bez wstydu” jest debiutem bardzo dobrym, ale nie wybitnym. Marczewski unika większych błędów, potrafi utrzymać zainteresowanie widza. Miejscami za bardzo jednak rozprasza jego uwagę wątkami pobocznymi, mimo kontrowersyjnego tematu nie wywołuje spodziewanych emocji, po wyjściu z sali kinowej nie mamy poczucia, że coś nam się wwierciło w mózg. Na przyszłość wróży jednak więcej niż dobrze.

Bez wstydu, reż. Filip Marczewski, prod. Polska,  czas trwania 80 min, dystr. Kino Świat, premiera 20 lipca 2012

Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)





 

Słowa kluczowe: bez wstydu recenzja opinie agnieszka grochowska anna próchniak

Bez wstydu (13)

Bez wstydu - polski plakat
Bez wstydu  - Zdjęcie nr 2
Bez wstydu  - Zdjęcie nr 3
Bez wstydu  - Zdjęcie nr 4
Bez wstydu  - Zdjęcie nr 5

Gwiazdy na premierze "Bez wstydu" (13)

Janusz Gajos
Maciej Marczewski, Agnieszka Grochowska, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz
Agnieszka Grochowska
Filip Marczewski, Agnieszka Grochowska, Mateusz Kościukiewicz
Natalia Lesz
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Andrew Scott, Ripley
Ripley - recenzja serialu

Serial Netflix to nowa ekranizacja książki "Utalentowany pan Ripley".

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Polecamy
Biały Tygrys film
Biały Tygrys - recenzja

Ambitny kierowca z Indii wspina się po drabinie sukcesu. Czy warto to zobaczyć?

zegnaj moj synu
Żegnaj, mój synu - recenzja

Dramat jednego z czołowych chińskich reżyserów dostępny jest już na VOD. Czy warto zobaczyć?

Polecamy
Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Rebel Moon – część 2: Zadająca rany
Rebel Moon - Część 2: Zadająca rany - recenzja

Czy ten film Zacka Snydera jest lepszy niż pierwsza część?

Kolor purpury
Kolor purpury (2024) - recenzja DVD

Czy warto zobaczyć remake musicalu Stevena Spielberga?

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!