Emma Stone i jej marzenia. Wyśpiewa Oscara?
2016-12-05 10:09:03Dziewczyna Spidermana, pisarka "Służących", neurotyczna córka "Birdmana", nowa ulubienica Woody'ego Allena. Emma Stone to niewątpliwie jedna z najbardziej charakterystycznych hollywoodzkich aktorek. Lada chwila zaśpiewa i zatańczy z Ryanem Goslingiem w najnowszym filmie Damiena Chazelle'a "La La Land". Oscarowy czarny koń na ekranach kin od 20 stycznia 2017 roku.
Urodzona w Arizonie Stone jako nastolatka była członkinią Valley Youth Theatre w Phoenix, w którym jako 11-latka wystąpiła w swojej pierwszej produkcji "O czym szumią wierzby". Kiedy Emma miała 15 lat, jej rodzina przeniosła się do Los Angeles. Tam Stone coraz częściej zaczęła chodzić na castingi. Jej wizytówką był "chrypliwy głos". Aktorka zaczynała od takich filmów jak "Zombieland", "Duchy moich byłych" czy "Papierowy bohater". Przełomem w karierze był angaż w filmie "Łatwa dziewczyna", rola przyniosła jej nominację do Złotego Globu. Kolejne role, m.in. w "Służących" czy "Birdmanie" zdobyły uznanie zarówno widzów jak i krytyków.
W "La La Land" Emma Stone wciela się w postać Mii, początkującej aktorki która nie potrafi wyrwać się z błędnego koła dorabiania do czynszu w kawiarni oraz niekończących się castingów. Nic jednak nie zapowiada, aby choć o milimetr przybliżyła się do zrealizowania swoich marzeń. Wszystko ulega zmianie, gdy na jej drodze pojawia się Sebastian (Ryan Gosling). - Emma była wspaniała, świetnie radziła sobie ze śpiewem i tańcem, a także niewerbalnym wyrażaniem licznych emocji Mii. Uważam, że to jedna z najlepszych aktorek naszych czasów i wystarczy oprzeć się na jej twarzy i języku ciała, bez korzystania z dialogów, żeby stworzyć coś wybitnego - opowiada Damien Chazelle, reżyser filmu.
Opis filmu:
Na tle kolorowego i tętniącego życiem Los Angeles rozgrywa się romantyczna historia dwojga marzycieli - Sebastiana i Mii, którzy próbują zrealizować swoje sny o karierze w showbiznesie. Mia jest początkującą aktorką, która w oczekiwaniu na szansę pracuje jako kelnerka. Sebastian to muzyk jazzowy, który zamiast nagrywać płyty, gra do kotleta w podrzędnej knajpce. Gdy drogi tych dwojga przetną się, połączy ich wspólne pragnienie, by zacząć wreszcie robić to co kochają. Miłość dodaje im sił, ale gdy kariery zaczynają się wreszcie układać, coraz mniej jest czasu i sił dla siebie nawzajem. Czy uda im się ocalić uczucie, nie rezygnując z marzeń?
Premiera już 20 stycznia 2017.
MD/ip
fot. materiały prasowe