Czy powstanie ósmy sezon Big Bang Theory?
2014-07-31 09:30:06Warner
Bros. TV musiała przełożyć start zdjęć do ósmego sezonu „Teorii
Wielkiego Podrywu” (Big Bang Theory). Producenci nie mogą się dogadać z
piątką głównych aktorów, co do ich żądań finansowych.
Zdjęcia
do nowego sezonu miały rozpocząć się w środę 30 lipca. Na planie nikt
się jednak nie pojawił, bo nowych kontraktów nie podpisali wciąż Jim
Parsons, Johnny Galecki, Kaley Cuoco, Simon Helberg i Kunal Nayyar, czyli najbardziej rozpoznawalne twarzy sitcomu.
Negocjacje
ciągną od września zeszłego roku. Parsons (Sheldon), Galecki (Leonard) i
Cuoco (Penny) domagają się okrągłego miliona dolarów za odcinek
(obecnie za jeden epizod inkasują 325 tys. dolarów). Aktorzy poczuli, że
mogą więcej ugrać, kiedy wyszło na jaw, że znaczące podwyżki
zaproponowano Mayim Bialik (Amy) i Melissie Rauch (Bernadette).
Nina Tassler, szef CBS uspokaja, że wszystko jest pod kontrolą. – Co roku dzieje się to samo i co roku jakimś cudem dochodzimy do porozumienia – powiedziała podczas konferencji prasowej. Spokój zachowuje również twórca serialu Chuck Lorrie. – Wszystko będzie w porządku – stwierdził w wywiadzie z E! News. - Warner
Brothers już było w takiej sytuacji. To świetna obsada, mają swój czas i
zasłużyli na to, żeby byli spełnieni, szczęśliwi i bogaci.
Pierwszy
odcinek ósmego sezonu „Big Bang Theory” miał zostać wyemitowany 22
września. Nie wiadomo jeszcze, czy to opóźnienie wpłynie na datę
premiery.
MAS