Części intymne (Histeria... - recenzja)
2012-03-02 09:41:20Nowy film Tanyi Wexler "Histeria - Romantyczna historia wibratora" wydaje
się być klasyczną opowieścią o znanej już i lubianej epoce
wiktoriańskiej. Osadzony w latach 80-tych XIX wieku, przepełniony nowymi
wynalazkami i gadżetami film, opowiada historię powstania jednego z
najlepiej sprzedawanych artykułów, elektrycznego wibratora.
Młody
lekarz (Hugh Dancy) po utracie posady w szpitalu o zaściankowych
praktykach, poszukuje nowej pracy. Znajduje ją u dr Dalrymple’a,
londyńskiego „najlepszego specjalisty w dziedzinie medycyny kobiet”,
który poprzez „masaż ręczny” intymnych części ciała, uzdrawia setki
kobiet z dręczących je objawów: oziębłości, melancholii, niepokoju (w
ówczesnych czasach określanych mianem jednostki chorobowej: histerii).
Nowy, przystojny lekarz Granvilee szybko zdobywa zaufanie kobiet, jednak
ze względu na chorobę zawodową (sic!) – problemy z czuciem w dłoni -
zostaje zwolniony z obowiązku pracy, co wiąże się również z utratą
swojej narzeczonej. Zrezygnowanemu z pomocą przychodzi jego przyjaciel,
przedstawiając zaskakujący pomysł elektrycznej miotełki do kurzu, która
staje się zaczątkiem prawdziwej rewolucji.
Histeria, mimo mocno
spłycającego tytułu oraz erotycznej zapowiedzi w nim zawartej,
bynajmniej nie jest filmem, który dałoby się wpasować do tej samej
półki, co grane obecnie w kinach filmy – ociekający seksem „Wstyd”, czy kontrowersyjny, zaliczany przez niektórych do soft porno „Sponsoring”.
Pozostając
w zdecydowanym przeciwieństwie do tych filmów (przeznaczonych raczej
dla jednego typu widza – wytrzymałego na śmiałe, wulgarne sceny),
Histeria okazuje się być pełną poczucia humoru, lekką, zaskakującą
opowieścią, miłą do obejrzenia zarówno w romantyczny wieczór,
popołudniowe babskie spotkanie czy poranne poprawienie sobie nastroju.
Panie
zobaczą w niej przepiękny obraz początków walki o równe prawa kobiet, o
ich zauważenie i docenienie w życiu publicznym, ale również o to, co
dziś wydaje się być oczywistością – o prawa do odczuwania przyjemności w
życiu prywatno- intymnym! Przed mężczyznami odkryta zostanie zaś
tajemnica dlaczego ich żony, dziewczyny, koleżanki chodzą złe i
wybuchają bez powodu (czytaj: wpadają w nieuzasadnione histerie) i jak
temu zaradzić...
Mimo początkowych obaw o jego płytkość, film
wybronił się ciekawą fabułą, dobrym żartem oraz opartą na faktach,
zaskakującą rewolucją w myśleniu zarówno ówczesnej medycyny jak i...
ówczesnych mężczyzn.
Histeria - Romantyczna historia wibratora, reż. Tanya Wexler, prod. Wielka Brytania, Dystr. Hagi, premiera 2 marca 2012
Agnieszka Szarek
Krakowskie Centrum Kinowe ARS